Przejdź do treści
08:44 Wojewoda śląski wydał rozporządzenie o zakazie korzystania do końca lipca z rzeki Kłodnicy na odcinku od Małej Elektrowni Wodnej w Pławniowicach do granic województwa śląskiego
08:41 Stara Wieś: odbędzie się dziś pogrzeb 26-letniej Justyny i 31-letniego Zbigniewa - ofiar brutalnego zabójstwa, do którego doszło tydzień temu w ich domu
07:36 Donald Trump: rozmawiałem z Putinem o sankcjach, które mogę nałożyć na Rosję
Wydarzenie Piotrków Trybunalski, ul. Przemysłowa 48, 5 lipca (sobota), godz. 14:00–19:00 - Zbiórka podpisów pod referendum z udziałem europosła Tobiasza Bocheńskiego
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim Zaprasza 6.07 (niedziela) o godz. 19.00 na Rynek Trybunalski na plenerowe spotkanie z europosłem Dominikiem Tarczynskim! 
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Kto ograbił Legię z ponad 2 mln zł?

Źródło: facebook.com

Legia Warszawa po raz kolejny poniesie konsekwencje zachowań małej części grup kibicowskich. Najprawdopodobniej dotkliwie ukarani zostaną także kibice warszawskiego klubu, którzy nie obejrzą z wysokości trybun nie tylko grupowego spotkania z Trabzonsporem, ale przede wszystkim jednego z ważniejszych wydarzeń sportowych tego roku w Polsce – 1/16 finału Ligi Europy.

Wczorajszy wyrok UEFA uderzy w Legię zarówno sportowo, jak i finansowo. Sama kara finansowa obejmuje około 105 tys euro grzywny, jednak dochody ze spotkań z Trabzonsporem, a przede wszystkim zyski z pełnego widzów stadionu podczas 1/16 finału są wielokrotnie wyższe.

Straty sięgają wartości rynkowej Saganowskiego

Prezes Legii Warszawa, Bogusław Leśniodorski każde z tych spotkań wycenia na kilkaset tysięcy złotych straty. Łączna kwota kar jest niemal równa wartości rynkowej napastnika Legii Marka Saganowskiego. Coraz częściej osoby związane z Legią zadają sobie pytanie czy aby na pewno kibice służą drużynie. Część środowiska piłkarskiego odnosi wrażenie, że straty przewyższają zyski, jednak nie jest to tak prosta kalkulacja. Środowiska kibicowskie to ważna część klubu, jego tradycji i historii.

Legia Warszawa zdecydowanie odcięła się od rasistowskich wybryków swoich kibiców i jasno dała do zrozumienia, że dla rasistów trybuny przy Łazienkowskiej są zamknięte. Oświadczenie władz Legii spotkało się z aprobatą Stowarzyszenia „Nigdy więcej”, które niejednokrotnie krytykowało zachowania legionistów, często doszukując się ukrytych podtekstów. Mówiąc oględnie relacje Stowarzyszenia z kibicami Legii są co najmniej napięte.

W związku z zaangażowaniem „nigdy więcej” środowisko kibicowskie również wydało oświadczenie, w którym zaznacza, że działania kibiców podjęte przeciw rasizmowi wynikają tylko i wyłącznie z strat, jakie ponosi klub. Co ważne, w oświadczeniu zabrakło słów potępiających rasizm, a wydarzenia z Lokeren opisano jako „odbierane przez niektórych jako rasistowskie”. Z jednej strony to dobrze, że środowiska kibicowskie postanawiają podjąć walkę z problemem rasizmu na trybunach, z drugiej jednak nie wiemy jeszcze na ile skutecznie. W tym samym oświadczeniu czytamy, że na trybunach Legii nie ma miejsca dla „lewactwa”. Z tego co widzimy, tych zasad fani Legii trzymają się ściśle, jednak zasady tępienia rasizmu już nie. Trybuny to takie miejsce w którym każdy pilnuje każdego. Jeden zły okrzyk może przysporzyć niemałych problemów. Mecz z Lokeren jednoznacznie pokazuje, że przynajmniej do tej chwili, na trybunach Legii panowało przyzwolenie na dyskryminację rasową.

"Tak" dla rasizmu, "nie" dla lewaków?

Każdy kto był na Legii, każdy kto odwiedził „Żyletę”, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że kontrola treści wykrzykiwanych na trybunach jest na bardzo wysokim poziomie. Jedna „Polonia” wykrzyczana na „żylecie” spowodowałaby ciężkie zamieszki. Pozostaje żałować, że żaden z okrzyków rasistowskich nie wywołał oburzenia zgromadzonych w Lokeren legionistów. Środowisko, które jeździ na dalsze mecze wyjazdowe, nie jest aż tak liczne. Zapewne duża część kibiców zdaje sobie sprawę z tego, kto w czwartek ograbił klub z ponad miliona złotych, jednak wciąż uznaje owych osobników za „fanatyków” Wojskowych. Tymczasem bliżej im do szkodników.

Problem rasizmu na polskich trybunach jest problemem społeczności kibiców. Większość grup skutecznie tępi „lewaków” na trybunach. Brak reakcji na rasizm wynika z przyzwolenia na takie zachowania. Nie wystawia to kibicom jako grupie społecznej dobrego świadectwa. Należy pamiętać, że rasizm dotyczy małego procenta grup kibicowskich, jednak to w rękach tych organizacji leży odpowiedzialność za jego obecność. Gdyby na żylecie tępiono rasizm nikt nawet by się nie zająknął na widok czarnoskórego bramkarza Lokeren. 

Pozostaje mieć nadzieję, że po srogim wyroku UEFA, organizatorzy dopingu na Legii przejrzą na oczy i nie tylko ze względu na kary, ale przede wszystkim mając na uwadze szacunek dla innych, raz na zawsze wytępią rasizm z warszawskich trybun. Tylko oni mogą tego dokonać i tylko oni są odpowiedzialni za to, co się dzieje na trybunach.

Wiadomości

W Zielonej Górze protestowano przeciw nielegalnej imigracji

Ten kraj nie zgodził się na przerzucanie przez Niemców migrantów. Czyli można panie Tusk?

Rafał Brzozowski komentuje konflikt z Janowskim: „To nie ja kopałem, ktoś mnie wykorzystał”

Seksualne nadużycia na niemieckich basenach. Sprawcy bez kary

Luksemburg stawia opór niemieckiej polityce migracyjnej

Dramatyczne akcje ratunkowe w USA. Przybór o 9 metrów w 45 minut!

Okienny gigant z Polski będzie zwalniał? Ludzie przerażeni

Hamas akceptuje propozycję zawieszenia broni w Gazie

Były dowódca ostrzega: Rosja testuje granice NATO

Przywódcy trzech krajów o roli USA w Europie

Niespotykany fenomen pogodowy. Najstarsi w Turcji tego nie pamiętają

Dla USA ma nadejść złota era. Ta ustawa ma być tego gwarantem

Powodzie w USA. Nie zdążyli ewakuować dzieci

Debiut naszych na ME! Polki przegrały, ale...

Nowy program w Republice!!! Ulubieni dziennikarze w akcji!

Najnowsze

W Zielonej Górze protestowano przeciw nielegalnej imigracji

Luksemburg stawia opór niemieckiej polityce migracyjnej

Dramatyczne akcje ratunkowe w USA. Przybór o 9 metrów w 45 minut!

Okienny gigant z Polski będzie zwalniał? Ludzie przerażeni

Hamas akceptuje propozycję zawieszenia broni w Gazie

Ten kraj nie zgodził się na przerzucanie przez Niemców migrantów. Czyli można panie Tusk?

Rafał Brzozowski komentuje konflikt z Janowskim: „To nie ja kopałem, ktoś mnie wykorzystał”

Seksualne nadużycia na niemieckich basenach. Sprawcy bez kary