Podczas posiedzenia komitetu organizacyjnego ustalono, że wszyscy uczestnicy będą musieli przejść dwa testy na obecność COVID-19 przed przybyciem na igrzyska.

Wydolność systemu opieki szpitalnej w Tokio jest na granicy skuteczności. Główny doradca medyczny japońskiego rządu Shigeru Omi zaapelował, aby jak najszybciej omówić tę sprawę.

Decyzja odnośnie tego, czy japońscy kibice będą mogli przebywać na trybunach podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, zapadnie w czerwcu.

- Naszym celem jest oczywiście goszczenie fanów sportu, ale ze względu na konieczność walki z wirusem nie wolno nam w żaden sposób przeciążać służb medycznych, które dodatkowo będą musiały się zajmować ludźmi na trybunach - powiedział Hashimoto.

Od niedzieli Tokio wraz z trzema innymi departamentami Japonii zostały objęte III stopniem stanu wyjątkowego, który przewiduje całkowity zakaz organizacji m.in. imprez sportowych. Wcześniej podjęto decyzję o zakazie przyjazdu do Japonii kibiców z zagranicy.