Iga Świątek zagra w finale Bad Homburg! Historyczny awans po pewnym zwycięstwie z Paolini

Polka po raz pierwszy w karierze zagra w finale turnieju na trawie. Iga bez większych problemów pokonała Jasmine Paolini 6:1, 6:3 i zapewniła sobie awans do finału WTA 500 w Bad Homburg, a także powrót do czołowej czwórki rankingu WTA.
Miejsce w finale wywalczone...
Iga Świątek (8. WTA) rozegrała znakomity mecz w półfinale turnieju w Bad Homburg i awansowała do pierwszego w karierze finału na kortach trawiastych. Polka pokonała Jasmine Paolini (4. WTA), ubiegłoroczną finalistkę Wimbledonu, 6:1, 6:3. To był piąty bezpośredni pojedynek obu tenisistek i piąte zwycięstwo Świątek, która ponownie zdominowała Włoszkę z polskimi korzeniami. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia Polki – szybkie przełamanie, pewne utrzymanie podania i błyskawiczna przewaga. Świątek prezentowała się solidnie w wymianach, skutecznie punktowała forhendem i nie pozostawiła rywalce żadnych szans w pierwszym secie, który wygrała w niespełna pół godziny. Druga partia była nieco bardziej wyrównana. Paolini zdołała nawet przełamać Świątek na otwarcie, ale Polka szybko odrobiła stratę i przejęła kontrolę nad przebiegiem gry. Po kolejnym przełamaniu wyszła na prowadzenie 5:2, a mimo że Włoszka zdołała obronić dwie piłki meczowe, trzeciej już nie zatrzymała. Spotkanie zakończyło się po godzinie i sześciu minutach. Dzięki temu zwycięstwu Świątek awansuje na 4. miejsce w najnowszym notowaniu rankingu WTA. W finale zmierzy się z lepszą z pary Jessica Pegula – Linda Nosková.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

582 tys. zł grantu z NCN i profil pełen antyPiS-u, a SGH zaprzecza, że u nich pracuje – kto stoi za dr. Kontkiem?

Wielkie hity 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata 2025. Zobacz pary i terminarz!

„Brussels Signal”: Koalicja Tuska pęka po wyborach prezydenckich
