Holenderski kierowca Max Verstappen z Red Bull Team był najszybszy na trzecim, ostatnim treningu przed wyścigiem Formuły 1 o Grand Prix Turcji. Warunki były bardzo trudne. Do śliskiej nawierzchni dołączył deszcz i chłód.
Verstappen, który uzyskał najlepszy czas okrążenia również podczas obu piątkowych sesji treningowych, dzień później był lepszy o 0,945 s od Monakijczyka Charlesa Leclerca z Ferrari, a o 1,574 od kolegi z teamu Tajlandczyka Alexandra Albona.
Lewis Hamilton z Mercedesa, który jest bardzo blisko czwartego z rzędu, a siódmego łącznie tytułu mistrza świata, pojawił się na torze tylko na chwilę i nie zaliczył mierzonego okrążenia.
Większość kierowców porównywało tor do lodowiska, a niektórzy śmieli się, że to nie Formuła 1, a jazda figurowa.
Hamilton zgromadził w tym sezonie 282 punkty i na cztery rundy przed końcem, do zdobycia pozostały 104 pkt, wyprzedza o 85 kolegę z teamu Fina Valtteriego Bottasa. Trzecie miejsce zajmuje Verstappen, 162 pkt, który walczy już jedynie o tytuł wicemistrza.
