- Jakikolwiek termin nie byłby przedstawiony, wzbudzałby kontrowersje. Musimy jednak spojrzeć na to znacznie szerzej i przeanalizować korzyści i straty wszystkich - powiedział przedstawiciel azjatyckiej federacji Sheikh Salman bin Ebrahim Al-Khalifa. 

Zapewnił także, że nie ma żadnych planów redukcji liczby meczów czy uczestników turnieju, choć przyznał również, że mundial mógłby trwać krócej. 

Komisja FIFA zajmowała się tematem przez pół roku. W trakcie wtorkowego głosowania termin został poparty przez wszystkie sześć kontynentów. Żaden inny okres rozegrania mundialu nie został wymieniony.

- Po wielu dyskusjach wszyscy uznaliśmy, że jedynie ten termin będzie rekomendowany - poinformował sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke.

Dyskusja o terminie imprezy w Katarze trwa już kilkanaście miesięcy. Powodem są wysokie temperatury w tym państwie w czerwcu i lipcu, gdy tradycyjnie rozgrywany jest mundial. FIFA opowiadała się wcześniej za przełomem stycznia i lutego lub listopada i grudnia. 

Innego zdania są kluby na Starym Kontynencie. W 2014 roku Europejskie Stowarzyszenie Klubów Piłkarskich (ECA) i Europejskie Stowarzyszenie Lig Zawodowych (EPFL) zaproponowały, by MŚ odbyły się na przełomie maja i czerwca, gdyż jest to najlepsza alternatywa dla czerwca - lipca. Termin nie kolidowałby z interesami klubów, które zimą są w środku ligowych sezonów.

Od połowy czerwca do połowy lipca w Katarze temperatury dochodzą do 50 stopni Celsjusza. Natomiast w miesiącach zimowych jest około 25 stopni.

Z kolei lutowy termin kolidowałby z zimowymi igrzyskami olimpijskimi, które zaplanowane są na 4-20 lutego.

Głosowanie dotyczące wyboru organizatora MŚ 2022 odbyło się 2 grudnia 2010 roku w Zurychu. W decydującej rundzie Katar pokonał 14:8 Stany Zjednoczone. Wcześniej odpadły kandydatury Korei Południowej, Japonii i Australii. Prezydent FIFA Joseph Blatter przyznał w maju 2014 roku, że przyznanie mundialu Katarowi było błędem.