W czwartek Katarzyna Piter odpadła z tenisowego turnieju w stolicy Bułgarii, Sofii. W drugiej rundzie imprezy Polka uległa Oldze Janczuk z Ukrainy po trzysetowym pojedynku.

W piątek Piter poinformowała na swoim Instagramie, że kilka godzin przed wyjściem na kort padła ofiarą złodzieja. "Po drodze na mecz moja torba z rakietami, rzeczami i portfelem została skradziona z ruszającej taksówki" - napisała.

Organizatorzy przesunęli mecz Polki, by ta mogła zdobyć sprzęt niezbędny do rozegrania spotkania. "Miałam czas poszukać butów, pożyczyć rakietę i znaleźć torbę (siatka LIDLa tez działa super)" - brzmi post Piter.

      Wyświetl ten post na Instagramie.

Yesterday on my way to match, my bag with @yonex_com rackets, clothes and wallet was stolen from taxi in movement. Yes I was part of the action movie just 1 hour before my match. With no rackets and high emotions and many bureaucratic processes to follow I was happy to have helpful people on my side. @ulleeikeri @freezeee_ Supervisor moved a match for few hours, so I could find shoes, borrow rackets and get a new bag (sometimes Lidl bag is all you need). But most helpful was @gergana_topalova who was so kind to give me her @yonex_com rackets before her match. Thank you for your selflessness and helping me in need! On the court after 3 hours of fight and match balls I can conclude yesterday was just not my day. Now I go home with almost empty bag, no documents but determined to continue playing tennis even when I don’t have bag or all racquets. All you need is supportive people and passion. Wczoraj po drodze na mecz moja torba z @yonexpolska rakietami, rzeczami i portfelem została skradziona z ruszającej taksówki. Tak godzinę przed meczem byłam czescia fimu akcji. Bez rakiet, z dużymi emocjami i wieloma biurokratycznymi procedurami, miałam szczęście ze obok mnie byli ludzie ktorzy okazali mi wsparcie. @ulleeikeri @freezeee_ Supervisor przełożył mój mecz także miałam czas poszukać butow, pożyczyć rakietę i znaleźć torbę (siatka LIDLa tez działa super). Ale najbardziej muszę podziękować @gergana_topalova która pożyczyła mi swoje rakiety #yonnex przed moim meczem. Dzięki za pomoc! Na korcie po 3 godzinach walki mogę powiedzieć ze wczoraj nie był mój dzień. Teraz wracam domu z prawie pustą walizką i bez dokumentów. Ale jestem przekonana że chcę grać, nawet jesli nie mam torby albo wszystkich rakiet. Wszystko co potrzebujemy są dobry ludzie i pasja! #tennis #taxi #bulgaria #fight #racket #polishgirl #support #passion #roadtotop #hardtimes

Post udostępniony przez Katarzyna Piter (@piterunia) Wrz 7, 2018 o 1:43 PDT