Popularna trenerka Ewa Chodakowska zszokowała internautów. Kobieta poszukuje fotografa na imprezę urodzinową swojej siostrzenicy. Zamiast wynagrodzenia oferuje oznaczenia na zdjęciach w mediach społecznościowych.
Już niebawem swoje osiemnaste urodziny będzie świętować siostrzenica trenerki. Z tej okazji Chodakowska postanowiła zorganizować huczną imprezę, o której "będzie mówiło całe Podkarpacie". Trenerka rozpoczęła poszukiwania fotografa, który uwieczni szczęśliwe chwile. Okazuje się jednak, że nie chce płacić za wykonane usługi w "tradycyjny" sposób.
W niedzielę internet obiegł mail, który dotarł do jednego z fotografów. Jest to oferta pracy od samej Ewy Chodakowskiej. Za wykonywanie zdjęć na urodzinach Vanessy fotograf mógłby otrzymać wynagrodzenie w barterze - oznaczenie w relacji na Instagramie i na zdjęciach w mediach społecznościowych.
- Dożyliśmy czasów, kiedy milionerzy ustami swoich współpracowników błagają o pracowanie dla nich za darmo, zamiast normalnie, cywilizowanie zapłacić za czyjąś pracę. Proszą nie tylko o usługi dla siebie, ale także dla swojej rodziny. Wszelkim celebrytom przypominamy, że podpisanie autora to nie łaska lub barter, ale PRAWNY OBOWIĄZEK - skomentował profil Fototanio.