Stany Zjednoczone nadal stoją po stronie Ukrainy i jej sojuszników, a Krym to Ukraina - ogłosił w piątek Biały Dom w oświadczeniu w siódmą rocznicę rosyjskiej inwazji na ten półwysep. W dokumencie znajduje się obietnica "dalszej pracy, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności".
- Najeżdżając na Krym siedem lat temu Rosja naruszyła prawo międzynarodowe i normy, do których stosują się kraje, oraz suwerenność i integralność terytorialną sąsiedniej Ukrainy - przypomina komunikat.
- Stany Zjednoczone nadal stoją po stronie Ukrainy oraz jej sojuszników i partnerów, tak jak od początku tego konfliktu. W tę ponurą rocznicę potwierdzamy prostą prawdę: Krym to Ukraina - podkreśla administracja prezydenta USA Joe Bidena.
W oświadczeniu znajduje się obietnica "dalszej pracy, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za jej nadużycia i agresję na Ukrainie".