Marlena Muranowicz spakowała walizki! Żona Mroczka wyprowadziła się z domu
Jeszcze do niedawna tworzyli zgrany duet – dziś ich małżeństwo to już przeszłość. Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz po 12 latach związku przechodzą przez poważny kryzys. Jak ustalił "Super Express", modelka opuściła już ich wspólny dom, a wszystko wskazuje na to, że rozwód jest tylko kwestią czasu.
Para doczekała się dwóch synów – Ignacego i Kacpra. Do niedawna wydawało się, że tworzą stabilną rodzinę. Jednak Pudelek już wcześniej informował, że do sądu wpłynął pozew rozwodowy. Teraz wiemy, że to Marlena podjęła ostateczną decyzję o zakończeniu relacji.
– Na planie serialu Marcin nie wspominał o swojej sytuacji rodzinnej, bo do końca wierzył, że uda się uratować ich małżeństwo, nie chciał rozwodu. Marlena nie podzielała jego nadziei – to ona postanowiła zakończyć ten związek i złożyła pozew rozwodowy – zdradził informator serwisu Pudelek.
W międzyczasie paparazzi uchwycili codzienne życie byłych partnerów. Jak opisuje "Super Express", przez kilka dni to Marlena odprowadzała starszego syna do kościoła, jednak w czwartek obowiązek przejął Marcin, który po wszystkim wrócił samotnie do domu, który jeszcze niedawno dzielił z żoną i dziećmi.
– Przy dzieciach, gdy to konieczne, robią dobrą minę do złej gry. Ale między nimi nie jest dobrze, rozstanie zdecydowanie nie przebiega w atmosferze zgody – mówi źródło tabloidu.
Choć przez lata uchodzili za jedno z bardziej zgodnych małżeństw w polskim show-biznesie, dziś ich drogi wyraźnie się rozchodzą. Marcin, znany z „M jak miłość”, miał nadzieję na ratunek, ale Marlena była już zdecydowana.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Były szef ABW: „Nie stwierdziłem żadnych nieprawidłowości”. Jasne stanowisko ws. Karola Nawrockiego
Amerykanie pytają o nielegalne finansowanie kampanii Trzaskowskiego
Andrzej Duda w Republice: „Liczę, że to Karol Nawrocki wygra wybory”
