Przejdź do treści
10:32 Ukraina: Rosja wznowiła zmasowane uderzenia na Ukrainę z zastosowaniem dronów; ostatniej nocy wysłała ich 363, atakując przede wszystkim Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim w zachodniej części kraju
10:23 Lubelskie: na drodze krajowej nr 82 w miejscowości Kolonia Trębaczów zderzyły się w piątek dwa samochody osobowe. Dwie osoby zostały ranne. Trasa jest zablokowana
10:04 Straż pożarna: w ciągu ostatniej doby odnotowano 1171 interwencji w związku z burzami
09:13 Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych: śmierć żołnierza w wyniku wypadku na poligonie w Załuskach
08:26 Śląskie: policjanci zatrzymali cztery osoby w śledztwie w sprawie pozbawienia wolności i zabójstwa 39-latka, którego ciało znaleziono w 2020 r. w rejonie Bielawy (Dolnośląskie)
07:43 Japonia: wykonano wyrok śmierci na mężczyźnie, znanym jako "zabójca z Twittera", skazanym za zamordowanie i rozczłonkowanie dziewięciu osób
PILNE Prezes Republiki Tomasz Sakiewicz: Wzywamy do obrony Sądu Najwyższego - Piątek 27.06.2025 o godz. 9:00 Plac Krasińskich 2/4/6 w Warszawie
Wydarzenie PIOTRKÓW TRYBUNALSKI W piątek, 27 czerwca, w godz. 10:00–19:00 przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego odbędzie się zbiórka podpisów poparcia dla referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta oraz sprzeciwu wobec nielegalnej migracji
Wydarzenie Zapraszamy w piątek na spotkanie do Krosna, godzina 18:00, Hotel Nafta. W wydarzeniu weźmie udział europoseł Daniel Obajtek oraz poseł Piotr Babinetz
Wydarzenie W piątek 27 czerwca, o godz. 18:00 w Auli Domu Katechetycznego (Plac Katedralny w Opolu) odbędzie się spotkanie z Jackiem Wroną, ekspertem ds. bezpieczeństwa
Wydarzenie W niedzielę 29 czerwca o godz. 14 przed ratuszem w Zamościu odbędzie się obywatelski protest przeciw lokowaniu nielegalnych imigrantów
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

W PRL były podróbką Zachodu i obiektem marzeń. Dzisiaj część z nich znaleźć można na aukcjach kolekcjonerskich

Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

W epoce PRL-u były obiektem marzeń - często zupełnie niemożliwych do zrealizowania. Śniło się o nich nocami, choć większość z nich, przyznajmy, nawet w ówczesnych czasach była dość toporna. Były socjalistyczną odpowiedzią na dobra z niedostępnego w tych czasach dla większości społeczeństwa Zachodu.

Kultowe przedmioty PRL i dzisiaj są przedmiotem marzeń - dla kolekcjonerów. Niektóre jednak nadal są produkowane. Klienci cenią je za "jakość za rozsądną cenę". Przypomnijmy część z nich.

Kto z nas nie chorował w PRL na oryginalne, amerykańskie jeansy? Chyba wszyscy. Nie każdego jednak było stać na ich zakup w Peweksie. Dla tych mniej zamożnych produkowano szczecińskiej Odrze ich peerelowski odpowiednik - tzw. "teksasy".

Pracownice "Odry" szyły z polskiej tkaniny Arizona (bawełna ze sztucznym włóknem) nie tylko spodnie, ale także: bluzy, marynarki, spódnice, a nawet długie płaszcze. Produkty ze Szczecina były nie tylko atrakcyjnym prezentem dla nastolatków. Wspaniale spisywały się też jako towar eksportowy, przeważnie w "eksporcie indywidualnym" do Związku Sowieckiego.

Jak już się człowiek ubrał, to do pełni konsumenckiego szczęścia brakowało mu już tylko ekskluzywnego zapachu.

Producent perfum "Być może" - Pollena-Uroda - chciał za ich sprawą zapewnić Polkom odrobinę luksusu. Mówiło się wręcz, że to socjalistyczna wersja "Chanel No. 5". Perfumy sprzedawano w smukłych buteleczkach o pojemności 10 ml, które mieściły się w każdej kieszeni i torebce. Ich zapach był bardzo intensywny - odpowiadała za to nuta szyprowa, drzewno-roślinna kompozycja. Najpierw na rynku pojawiła się linia "Być może… Paris". Dużo później producent zaczął wypuszczać kolejne buteleczki ze światową stolicą w nazwie. Były więc "Być może… Rome", "Być może… London", "Być może… New York" i "Być może… Tokyo".

"Pani Walewska" to eleganckie perfumy, o półkę (a może i dwie) wyżej od "Być może". W latach 70. tę wodę toaletową reklamowano dość militarnie: "To oręż dany do dyspozycji każdej kobiety, która poprzez umiejętne podkreślanie uroku osobistego, pragnie zawładnąć uczuciami Napoleona swojego życia" - zachęcała ulotka z 1976 roku. Zakłady Pollena-Lechia produkowały perfumy dla pań "Konwalia". Kobieta w PRL-u pachniała też zapachem "Reve". Była również woda kwiatowa "Elida" i kultowe perfumy "Currara", które powstały jako polski odpowiednik ekskluzywnych perfum "Poison" od Christiana Diora.

W PRL-u myślano również o urodzie mężczyzn. Poznańskie zakłady Pollena-Lechia produkowały "Przemysławkę", wodę kolońską sprzedawaną w szklanych buteleczkach z plastikowym korkiem (jej historia sięga lat przedwojennych). Męskim odpowiednikiem "Pani Walewskiej" był "Brutal". Woda kolońska o ostrym ziołowo-korzennym zapachu pod względem prestiżu rywalizowała z powodzeniem - w latach 70. i 80. - nawet z kultowym "Old Spicem".

"Szarotka" była pierwszym, krajowej produkcji, przenośnym lampowym (a od 1958 roku - tranzystorowo-lampowym) odbiornikiem radiowym. Produkowano ją w latach 50. w Zakładach Radiowych im. Marcina Kasprzaka w Warszawie na licencji austriackiego "Siemensa".

Dzięki niepozornej "Szarotce", która poza falami długimi i średnimi odbierała także (w późniejszej wersji) stacje nadające na falach krótkich, wielu Polaków miało możliwość słuchania Radia Wolna Europa. Dla sporej części społeczeństwa radio to zastępowało trudno wówczas osiągalne i bardzo drogie telewizory.

Pierwszy polski telewizor produkowany seryjnie "Wisła" zszedł z linii produkcyjnych Warszawskich Zakładów Telewizyjnych 22 lipca 1956 roku. "Wisła" produkowana była na licencji sowieckiego telewizora "Awangard". Prymitywny odbiornik, umożliwiający odbiór tylko na jednym kanale, miał ekran o średnicy 31 cm, a kosztował 4 tys. zł. Średnia miesięczna pensja w tym czasie wynosiła 1-2 tys. zł.

Jeszcze droższy (kosztował 7 tys. zł) był "Belweder", który zastąpił "Wisłę" już w 1957 roku. Ten luksusowy, jak na ówczesne czasy, odbiornik miał 14-calowy ekran i ważył 23 kg. "Belweder" mógł odbierać program telewizyjny na jednym z ośmiu kanałów. Był pierwszym w Polsce telewizorem produkowanym na masową skalę - w samym tylko 1958 roku wyprodukowano 60 tysięcy sztuk.

"Frania" - reklamowana hasłem "wszystko wypierze" była przez lata najpopularniejszą pralką w Polsce. Produkowano ją w Zakładach Wyrobów Metalowych w Kielcach. Ta elektryczna pralka wirnikowa składała się z dwóch cylindrycznych komór z emaliowanej blachy.

Górna część z wirnikiem stanowiła komorę pralniczą, a w dolnej znajdował się silnik z przekładnią pasową. Niektóre z bardziej luksusowych egzemplarzy "Frani" były wyposażone w... wyżymaczkę.

Źródło: wch, wikipedia, wp.pl, ipn 

Wiadomości

PILNE: Sąd Najwyższy stwierdza, że nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborczy

Sędzia Wiak: nie widzę przesłanek do stwierdzenia umyślnego sfałszowania wyborów

Ogólnokrajowa konferencja „Forum Pracownika i Pracodawcy” już za nami. Przed nami czas na poznanie jej dorobku

Morawiecki: rząd nie kontroluje polskich granic, codziennie okłamują Polaków, musimy to zatrzymać [WIDEO]

Kluby "GP" pod budynkiem SN. Sakiewicz: jesteśmy krajem, w którym gwałci się wolność słowa

Patrioci bronią Sądu Najwyższego. Dochodzi do prowokacji, policja znów zawodzi [TRANSMISJA]

Kluby "Gazety Polskiej" pod budynkiem Sądu Najwyższego. Bąkiewicz: apeluję do Was, przybądźcie na protest [WIDEO]

Agata i Piotr Rubik na rajskich wakacjach! Świętowali 18. rocznicę ślubu na Hawajach

Nawrocki z pierwszą wizytą prezydencką uda się do USA? Szefernaker: to nasze kampanijne zobowiązanie

Gaborska i Lisek punktują w Madrycie. Mocne otwarcie Polaków w Drużynowych Mistrzostwach Europy

Muzeum Auschwitz ostrzega przed fałszywymi historiami o Holokauście generowanymi przez sztuczną inteligencję

Netanjahu chce pokoju i poszerzenia Porozumień Abrahamowych o nowe kraje

Ludzie nie chcą jeść owadów. Nie przekonuje ich zrównoważony rozwój

Argentyna odczuwa reformy Javiera Milei, najbardziej dzieci

Po 37 latach ustępuje ze stanowiska redaktor naczelnej

Najnowsze

PILNE: Sąd Najwyższy stwierdza, że nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborczy

Kluby "GP" pod budynkiem SN. Sakiewicz: jesteśmy krajem, w którym gwałci się wolność słowa

Patrioci bronią Sądu Najwyższego. Dochodzi do prowokacji, policja znów zawodzi [TRANSMISJA]

Kluby "Gazety Polskiej" pod budynkiem Sądu Najwyższego. Bąkiewicz: apeluję do Was, przybądźcie na protest [WIDEO]

Agata i Piotr Rubik na rajskich wakacjach! Świętowali 18. rocznicę ślubu na Hawajach

Sędzia Wiak: nie widzę przesłanek do stwierdzenia umyślnego sfałszowania wyborów

Ogólnokrajowa konferencja „Forum Pracownika i Pracodawcy” już za nami. Przed nami czas na poznanie jej dorobku

Morawiecki: rząd nie kontroluje polskich granic, codziennie okłamują Polaków, musimy to zatrzymać [WIDEO]