Piróg uderzył dziecko w obronie psa! Szokujące wyznanie w TVN
Michał Piróg, tancerz, choreograf i osobowość telewizyjna TVN, zszokował widzów swoją wypowiedzią w programie Dzień Dobry TVN z okazji Światowego Dnia Praw Zwierząt. Jego słowa, w których przyznał się do uderzenia dziecka w reakcji na jego znęcanie się nad psem, nie tylko zszokowały widzów, ale również wpisały się w szerszy kontekst lewicowej ideologii, którą Piróg zdaje się reprezentować.
Podczas programu Piróg opowiedział historię, która miała pokazać jego zaangażowanie w ochronę zwierząt:
Szedłem w górach, widziałem, jak dziecko kopie piłkę do psa przywiązanego na łańcuchu. Podszedłem i uderzyłem to dziecko.
Wypowiedź, wygłoszona bez wahania, wywołała konsternację. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia: czy celebryta naprawdę przyznał się do przemocy wobec dziecka – i to z dumą?
W odpowiedzi na oburzenie Piróg opublikował na Instagramie wyjaśnienie:
To był nastolatek, który kopał bezbronnego psa z całej siły. Wszedłem na podwórko, pacnąłem go w głowę i zaprowadziłem do matki. Nie jestem z tych, co przymykają oko na przemoc. Wolę siebie za to, że zareagowałem, niż za brak reakcji. Wy pewnie pokazalibyście mu filmik o zabawie z psem. U mnie zadziałał instynkt.
Zamiast załagodzić sytuację, wpis tylko dolał oliwy do ognia. Piróg usprawiedliwił przemoc „instynktem”, przedstawiając ją jako akt odwagi. Takie podejście wpisuje się w lewicową ideologię, która często stawia emocje i jednostkowe poczucie sprawiedliwości ponad prawem i etyką.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Postawili głaz, teraz będą edukować Polaków ze "współwiny za Holocaust". Tak Niemcy zakłamują historię
