Nie żyje 11-letni Nikodem Marecki. Tragedia odebrała życie młodemu aktorowi z „Białej odwagi” i „Zołzy”

Nie żyje 11-letni Nikodem Marecki, obiecujący młody aktor, który zdążył zapisać się w pamięci widzów rolami w filmach „Biała odwaga”, „Zołza” oraz serialu „Szpital św. Anny”. Wiadomość o jego odejściu potwierdziła Szkoła Podstawowa im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu, gdzie Nikodem uczęszczał na co dzień.

Do tragicznego wypadku doszło 26 listopada w miejscowości Szczepanowice. Nikodem wysiadł ze szkolnego autobusu i wtedy został potrącony przez samochód dostawczy. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo podjętej reanimacji i opieki lekarzy, chłopca nie udało się uratować – zmarł następnego dnia, co potwierdził reżyser filmu „Biała odwaga”, Marcin Koszałka.

Reżyser, poruszony śmiercią młodego aktora, opublikował pożegnalne słowa, w których wyraził swój ból i żal po stracie tak zdolnego dziecka. W pełnym emocji wpisie napisał:

„Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki który grał w Białej odwadze synka głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielkie, strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał… Do zobaczenia”.

Śmierć Nikodema Mareckiego poruszyła zarówno środowisko filmowe, jak i internautów. Chłopiec uchodził za niezwykle utalentowanego i ambitnego, a jego kariera dopiero zaczynała nabierać rozpędu. Jego odejście to bolesna strata dla rodziny, kolegów ze szkoły oraz wszystkich, którzy mieli okazję zobaczyć go na ekranie.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X