Polski rząd nie przebiera w słowach. Twardo krytykuje postawę Węgier
Wicepremier polskiego rządu i szef MAP Jacek Sasin zapytany w Interii.pl, czy Polski rząd zabiega o zmianę polityki Viktora Orbana wobec Rosji, odpowiedział: "nie akceptujemy jego polityki wobec Rosji, mówimy o tym głośno". "Pomimo, że mamy świadomość uzależnienia Węgier od surowców ze wschodu, nie znajdujemy w tym usprawiedliwienia".
Rozmowa toczyła się w kontekście zbliżającej się fuzji Orlenu z Lotosem i zobowiązaniach, do których Polska została zobligowana przez KE.
- Sprzedaż węgierskiej firmie MOL 417 stacji paliw Lotosu została ustalona przed kilkoma miesiącami - stwierdził Sasin. Dodał, "Pamiętajmy jednak, że z Budapesztem dogadaliśmy się przed wojną na Ukrainie". Według niego obawy opozycji krytykujące połączenie obu przedsiębiorstw są nie uzasadnione, ponieważ jak stwierdził, "na tle całego rynku w Polsce, MOL będzie miał marginalny wpływ".
Przypomnijmy, w sierpniu 2020 r. PKN Orlen podpisał porozumienie ze Skarbem Państwa i Grupą Lotos dotyczące realizacji transakcji nabycia akcji gdańskiej Grupy, a w konsekwencji przejęcia nad nią kontroli kapitałowej.
W połowie stycznia Orlen poinformował, że w ramach wyznaczonych wcześniej przez Komisję Europejską środków zaradczych dotyczących planowanego przejęcia Grupy Lotos, że Saudi Aramco ma kupić 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu, węgierski MOL - 417 stacji paliw Lotosu, a Unimot - bazy paliw.
Jednocześnie koncern podpisał z Saudyjczykami umowy: na dostawy ropy, współpracę w obszarze badań i rozwoju oraz wspólne analizy dotyczące inwestycji w obszarze petrochemii.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Trump: CNN musi zostać sprzedany. Rozprzestrzeniają truciznę
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową