"Najczęściej osobami chorymi na obsesyjne zbieractwo, to osoby samotne. Trudno jest zmusić taką osobę do leczenia, nie jest to uregulowane prawnie." - mówi dr Sabina Zalewska. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#PolskaNaDzieńDobry | dr Sabina #Zalewska: Patologiczne zbieractwo to zaburzenie psychiczne. Zaczyna się to już nawet w wieku dziecięcym, ale inaczej na to patrzymy.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 25, 2023
#PolskaNaDzieńDobry | dr Sabina #Zalewska: Syllogomania może być uwarunkowana np. poprzez kwestię środowiskową, jak poważna tragedia, trudność której nie możemy pokonać. Paradoksalnie osoby bardziej majętne popadają w chorobliwe zbieractwo.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 25, 2023
#PolskaNaDzieńDobry | dr Sabina #Zalewska: Drugą grupą osób, które mogą być narażone na chorobliwe zbieractwo są chorzy na schizofrenię, depresję czy zaburzenia lękowe.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 25, 2023
#PolskaNaDzieńDobry | dr Sabina #Zalewska: Pomoc dla takich osób odbywa się w szpitalu. Nie pomożemy rozmową tylko farmakologią. To zaburzenia kompulsywno-obsesyjne. Czerwona lampka zapala się, kiedy nie wyrzucamy zepsutej rzeczy, tylko gromadzimy.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 25, 2023