Lider Platformy Obywatelskiej na początku swojego wystąpienia stwierdził, że cieszy się, że znowu widzi „tysiące Polek i Polaków”. Polityk powiedział także, że może przekazać oficjalną informację, że na niedawnym marszu, który przeszedł przed ulice Warszawy, było ponad pół miliona ludzi. – Wiele z was też tam było. Mamy powód do dumy, bo pokazaliśmy całej Polsce, Europie i światu, że Polska nie śpi, że ten olbrzym naprawdę się obudził – stwierdził wyraźnie podniecony Tusk.

W czasie spotkania w Poznaniu wódz totalnej opozycji zwrócił się bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego, odnosząc się do zaproponowanego przez prezesa PiS referendum ws. unijnej propozycji relokacji migrantów. – Panie Kaczyński, jesienią odbędzie się referendum. To będzie referendum i powiem to, to już trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie, to będzie referendum „albo my, albo wy” – stwierdził były cesarz Europy, nawiązując do zbliżających się wyborów parlamentarnych.

Z buńczucznym przesłaniem Tuska korespondowała treść transparentu dumnie noszonego przez wyznawców ulubieńca Berlina i Brukseli, a niegdysiejszego "naszego człowieka w Warszawie". No cóż, jaki pan taki kram.

To jednak nie wszystko. Tusk przekroczył wszystkie granice, stwierdzając w trakcie poznańskiego spędu: – To jest dyktatorek z Żoliborza – mówił pogardliwie o Jarosławie Kaczyńskim, dodając, że „ma pełne gacie”.

Łajdactwo!#TuskPrzeproś pic.twitter.com/cNcddrhUAm

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 16, 2023

Draństwo #TuskPrzeproś pic.twitter.com/CFpwZFcylj

— Beata Szydło (@BeataSzydlo) June 16, 2023

Panie @bbudka kłamie Pan w żywe oczy, że natychmiast zareagowaliście i baner został zdjety!
Skandaliczny baner widoczny jest nawet na zakończeniu wystąpienia @donaldtusk gdy schodził ze sceny. pic.twitter.com/2ZHfYp7SjE

— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) June 16, 2023