Policjantka podała w czwartek, że funkcjonariusze z Gilowic otrzymali informację, iż w jednym z domów dochodzi do przemocy. Pojechali tam razem z pracownikiem socjalnym. „Na miejscu dowiedzieli się, że 36-latek regularnie wszczyna pod wpływem alkoholu awantury, podczas których stosuje przemoc fizyczną oraz psychiczną wobec matki i niepełnosprawnej siostry. Został zatrzymany” – zrelacjonowała.

Mężczyzna w żywieckiej prokuraturze usłyszał zarzuty. Został objęty dozorem policyjnym. Otrzymał nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz kontaktowania się z kobietami.

Następnego dnia policjanci sprawdzili, czy 36-latek stosuje się do nałożonych na niego środków zapobiegawczych. Okazało się, że mężczyzna już poprzedniego dnia wrócił do domu i w dalszym ciągu awanturował się z rodziną. Został ponownie zatrzymany. Trafił do prokuratury, a następnie przed oblicze sądu, który aresztował go na dwa miesiące.

„Za znęcanie się fizyczne czy psychiczne nad osobą nieporadną ze względu na swój wiek, stan psychiczny lub fizyczny, może spędzić w więzieniu nawet 12 lat. Na niekorzyść mężczyzny przemawia fakt, że czynu dopuścił się w warunkach recydywy – był już karany za różne umyślne przestępstwa i wykroczenia” – powiedziała Piątek.

Policjantka poinformowała, że w podobnych sytuacjach pomoc można uzyskać telefonując pod numer 112. Problem można zgłosić w ośrodku pomocy społecznej lub zadzwonić na Niebieską Linię pod numer telefonu: 22 668 70 00.

Źródło: Republika, PAP