O sprawie poinformował Marek Magierowski, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta. Do KPRP wpłynęła podjęta dziś przez Zgromadzenie Ogólne TK uchwała w sprawie wyboru kandydatów na prezesa Trybunału. Kandydatami są Julia Przyłębska, mianowana dziś przez prezydenta Andrzeja Dudę pełniącą obowiązki prezesa TK oraz Mariusz Muszyński, dopuszczony dziś przez p.o. prezesa Przyłębską do orzekania.

Jak stwierdził Stanisław Biernat, wiceprezes TK, 8 sędziów odmówiło udziału w głosowaniu nad kandydatami podczas Zgromadzenia Ogólnego. W głosowaniu udział wzięli za to trzej sędziowie wybrani 2 grudnia 2015 r., których były prezes TK, Andrzej Rzepliński, nie dopuścił do orzekania. P.o. prezesa, Julia Przyłębska zdecydowała o dopuszczeniu do orzekania Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego oraz Mariusza Muszyńskiego.

Prof. Kamil Zaradkiewicz, konstytucjonalista, oznajmił na Twitterze, że nieoddanie głosu przez 8 sędziów na zwołanym zgodnie z prawem ZO Sędziów TK jest naruszeniem obowiązków sędziego i złamaniem prawa. Fakt nieoddania głosu przez sędziów nie oznacza, że Zgromadzenie można byłoby uznać za nieważne.

1) Nieoddanie głosu na zwołanym zgodnie z prawem Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów TK jest naruszeniem obowiązków sędziego i złamaniem prawa.

— Kamil Zaradkiewicz (@zaradkiewicz) 20 grudnia 2016

2) Sędziowie, którzy nie oddali głosu, wzięli udział w Zgromadzeniu - było ważne i skuteczne - wyłoniło kandydatów na prezesa TK.

— Kamil Zaradkiewicz (@zaradkiewicz) 20 grudnia 2016