Mężczyzna z Olsztyna zaginął 17 stycznia.

Dzięki zapisom kamer z monitoringu funkcjonariusze ustalili, że 21-latek był widziany po raz ostatni w okolicy ul. Popiełuszki w Olsztynie.

Policja sprawdziła rozległy teren, po którym mógł przemieszczać się mężczyzna m.in. przy pomocy drona.

Każdego dnia szukało go kilkadziesiąt osób: policjanci, żołnierze WOT, strażacy oraz przedstawiciele Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa.
We worek rano znaleziono ciało zlokalizowane w odległości około 6 km od miejsca, gdzie 21-latek ostatnio był widziany.

Ciało młodego mężczyzny zostało odnalezione w trudno dostępnym bagiennym terenie - poinformował oficer prasowy olsztyńskiej policji Andrzej Jurkun.