Od dziś w kościołach i w miejscach kultu może być zajęta połowa miejsc. – Cieszy nas bardzo, że jest możliwe szersze otwarcie kościołów – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w czwartek, że od 13 czerwca będzie mogła być zajęta połowa miejsc w kościołach i w miejscach kultu. Za tę decyzję podziękował premierowi przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Ks. Gęsiak poinformował, że chodzi zarówno o miejsca siedzące jak i stojące.
Dodał, że limity te nie będą dotyczyły osób zaszczepionych. – Nie wiem jeszcze w tej chwili, w jaki sposób będzie możliwa weryfikacja tego ostatniego punktu. Musimy poczekać, bo to jest reguła, która będzie też w innych instytucjach obowiązywać, więc spodziewam się, że zostaną też podane konkretne wytyczne ze strony rządowej, w jaki sposób się do takich zarządzeń dostosować – powiedział ks. Gęsiak.
W związku z obowiązującymi dotychczas limitami (jedna osoba na 15 mkw.), w wielu miejscach w Polsce wierni nie mieli możliwości swobodnego udziału we mszy św. Dotyczyło to zwłaszcza świątyń o mniejszej powierzchni. Z tego powodu biskupi diecezjalni wydali odpowiednie dyspensy zwalniające wiernych z obowiązku uczestnictwa w niedzielnej i świątecznej liturgii, zachęcają jednak do uczestnictwa w transmisjach telewizyjnych i internetowych.
W piątek biskupi zebrani na 389. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Kalwarii Zebrzydowskiej zdecydowali o zniesieniu dyspens od uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej i w święta nakazane z dniem 20 czerwca we wszystkich diecezjach.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą