Tadeusz Smreczyński od lat był głęboko zaangażowany w pracę edukacyjną z młodzieżą i proces pojednania polsko-niemieckiego, za co został odznaczony Federalnym Krzyżem Zasługi na Wstędze.

Urodził się 19 kwietnia 1924 r. w Zatorze. We wrześniu 1940 r. został wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec, skąd udało mu się zbiec. Zaangażował się w akcję pomocy więźniom oraz w pomoc w przedostawaniu się na teren Generalnego Gubernatorstwa uciekinierom z Rzeszy. Został aresztowany w grudniu 1943 r. i osadzony w więzieniu w Mysłowicach, skąd 26 maja 1944 r. przywieziono go do KL Auschwitz. Został osadzony w obozie, gdzie otrzymał numer 188506. W lipcu1944 r. został przewieziony do KL Mauthausen – czytamy w biogramie zmarłego, zamieszczonym na stronie MDSM.

"Po nalocie 17 lipca tegoż roku, widząc setki zabitych i pracę więźniów - lekarzy, którzy w tak ekstremalnych warunkach ratowali rannych, przyrzekł sobie: 'Jeśli przeżyję, zostanę lekarzem'" - podał MDSM w biogramie Smreczyńskiego.

Symczyński, który przeżył wojnę mimo osadzenia w dwóch niemieckich obozach zagłady, po wojnie, tak jak sobie obiecał, ukończył studia medyczne i przez wiele lat pracował jako lekarz w Brzeszczach. Po przejściu na emeryturę mieszkał w Krakowie.

Współpracował z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, Towarzystwem Opieki nad Oświęcimiem i Międzynarodowym Domem Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu. Brał udział w spotkaniach z młodzieżą polską i niemiecką.

Zmarł Tadeusz Smreczyński, były więzień niemieckich obozów #Auschwitz i #Mauthausen https://t.co/R0oRCA2mAR pic.twitter.com/Qct3VQhT8U

— Dzieje.pl (@dziejepl) 4 lutego 2018

Cześć Jego pamięci!