Był bardzo aktywnym, świetnym wspinaczem. Nowe drogi wytyczał nie tylko w skałkach Jury Krakowsko-Częstochowskiej, ale i Tatrach, m.in. Lewą i Prawą Pilchówkę na południowej ścianie Zamarłej Turni. W 1978 roku zrealizował pierwsze klasyczne przejście Kanta Hakowego VII na Mnichu.
Przez lata gromadził stare zdjęcia wspinaczkowe, tworząc w sieci olbrzymie i bardzo cenne archiwum.
Ryszard Pilch od dawna zmagał się z ciężką chorobą – stwardnieniem rozsianym. Był postacią znaną i lubianą w środowisku. Cyklicznie organizowano Pilchówki, czyli charytatywne imprezy, podczas których zbierano fundusze na jego leczenie.
Dwa lata temu w wywiadzie dla portalu wspinanie.pl mówił: - Jeżeli nie czujesz wolności w sobie, to na pewno nie znajdziesz jej w górach. Jeśli pytasz, czego ja osobiście w nich szukałem, to mógłbym powiedzieć, że szeroko pojętej przyjemności. Zawsze dobrze się tam czułem – nie tylko ze względu na wspinanie, ale też piękno natury i towarzystwo cudownych ludzi.