Przejdź do treści
Zjednoczona Polonia tanio skóry nie sprzeda! Takiego wsparcia nikt się nie spodziewał!
Wikimedia Commons

Amerykańscy weterani wojenni w Korei i Wietnamie, amerykańscy kongresmeni i m.in. afroamerykańska społeczność wsparli przedstawicieli Polonii, którzy wciąż zawzięcie szukają sposobu na obronę Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Podjęty trud nie idzie na marne. – Wczorajsza debata w Radzie Miejskiej była długa i burzliwa. 90 proc. głosów było za tym, żeby pomnika nie usuwać – mówi portalowi niezalezna.pl szef Klubu „Gazety Polskiej” w Filadelfii Tadeusz Antoniak.

Działacz polonijny tłumaczy, że "główną siłą" batalii przeciw burmistrzowi Jersey City Stevenowi Fulopowi jest Komitet Katyński (KK). Powstałe w 1986 roku zrzeszenie organizuje manifestacje i składa pozwy do sądu. Właśnie KK wybodował Pomnik Katyński w Jersey City w 1991 roku.

– Teraz na mocy porozumienia, widząc, że sytuacja jest groźna i pomnik może zostać usunięty, Komitet zaprosił do współpracy inne organizacje patriotyczne niepodległościowe. Tu trzeba przede wszystkim wymienić Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP) II okręg, który od samego początku jest w Komitecie i finansuje te wszystkie działania. Jest to jedna z najstarszych organizacji polonijnych. Oprócz w obronę pomnika włączyły się Kluby „GP”, Reduta Dobrego Imienia, Rodzina Radio Maryja, Fundacja Kulturalna, Stowarzyszenie „Pamięć” i wiele innych, które działają w Komitecie Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej – tłumaczy Antoniak.

 

Grupa radnych Jersey City, przedstawicieli Polonii, działaczy Afroamerykańskich, weteranów stanowczo sprzeciwia się przeniesieniu Pomnika Katyńskiego, nawet tymczasowo. pic.twitter.com/aC67uYIl4J

— Marek Wałkuski (@Marekwalkuski) 8 maja 2018

Szef Klubu Gazety Polskiej w Filadelfii potwierdził, że sesja Rady Miejskiej w Jersey City trwała od 18.00, nieprzerwanie do północy. Po stronie Polonii, najkatywniejsi byli Antoni Domino (Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP)), Bożena Urbankowska, Krzysztof Nowak.

– Generalnie wszyscy uczestnicy, czyli publiczność, składająca się z przedstawicieli organizacji, m.in. afroamerykańskich, wypowiadała się przeciwko usunięciu pomnika. Czyli byli po stronie Polski. Wszystkie argumenty trafiały do Rady Miasta. Poruszono m.in. sprawę, która wiąże się z jednym z pozwów, który Komitet Katyński wystosował do sądu, odnośnie ujawnienia dokumentów związanych z przebudową placu, na którym stoi monument i przetargu, który się tam odbył – opowiedział Antoniak.

Potwierdza też, że w obliczu usunięcia Pomnika Katyńskiego, Polonia się zjednoczyła. – Jesteśmy skonsolidowani, mamy plan – mówił.

Obecnie trwają przygotowania do sobotniej manifestacji, której rozpoczęcie zaplanowano na godz. 13. Wsparcie inicjatywy zadeklarowało kilku polityków z Polski. Niewykluczone, że pojawią się w Jersey City osobiście. Wśród nich są przedstawiciele Komitetu Katyńskiego z Polski – parlamentarzyści – Andrzej Melak, Anna Maria Siarkowska, oraz Antoni Macierewicz (jako przewodniczący Komitetu Honorowego Komitetu Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego w Amerykańskiej Częstochowie).

– Oprócz tego próbujemy zaangażować przedstawicieli amerykańskich weteranów z Pensylwanii, New Jersey, weteranów wojny koreańskiej i wojny wietnamskiej. Próbujemy rozmawiać z politykami z nami zaprzyjaźnionymi, którzy mają swój wkład w sprawy polskie, np. kongresmenem Brianem Fitzpatrickiem, który niedawno odebrał raport techniczny z rąk profesora Wiesława Biniendy na naszych uroczystościach 15 kwietnia w Doylestown. Oprócz tego motocykliści, harcerze. Ale przede wszystkim zależy nam na społeczności amerykańskiej.Wprowadzamy ich w narrację historyczną Polski jako wybitnej jednostki w historii nie tylko drugiej wojny światowej. I są tego efekt, jeżeli ci ludzie odpowiadają na nasze prośby. M.in. efektem tego była wczorajsza konferencja prasowa, w której wzięli udział przedstawiciele jednej z największych w stanie organizacji afroamerykańskich. Ma ona bardzo dużą siłę polityczną, szczególnie u Demokratów, co jest ważne, bo burmistrz Fulop pochodzi z tej partii – zdradził działania pozakulisowe Antoniak.

 

Radny Michael Yun o Pomniku Katyńskim : to nie jest tylko historia Polonii, to jest także nasza historia - wszystkich mieszkańców Jersey City. pic.twitter.com/BZKd2pFxlI

— Marek Wałkuski (@Marekwalkuski) 8 maja 2018

W obliczu zaangażowania Polonii, burmistrz miasta Steven Fulop wciąż nie popisał się rozsądnym podejściem do tematu. – Do nas dochodzą informacje, że raz chce rozmawiać, próbuje się skontaktować z Komitetem Katyńskim. Potem wysyła mylne komunikaty, mówiące o jego nieznajomości historii. Mówiąc, że to „była wojna polsko-rosyjska” i nie dotyczy Ameryki, co jest oczywistą nieprawdą – stwierdził Antoniak.

niezalezna.pl

Wiadomości

Black Friday - sprawdź cenę zanim kupisz

Dlaczego KO postawiła na Trzaskowskiego?

Wskoczył do stawu z hipopotamami. Coś do nich krzyczał | FILM

Rosja nie znaczy już nic. Improwizacja w działaniach i blef

Human Rights Watch w obronie zabitych terrorystów w Ekwadorze

Demolowali Montreal, a Trudeau tańczył na koncercie Taylor Swift

Julia Szeremeta wraca na ring

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Rząd federalny przeprosił za zabicie ponad tysiąca inuickich psów

Strzelanina w pobliżu ambasady; napastnik zabity, trzech policjantów rannych

Protesty we Francji. Wstrzącający proces. Macron obiecał. Ale nic

Szef MSZ Włoch bez lukru o Putinie. Pocisk balistyczny był stary

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Lewandowski z golem, Barcelona z remisem

Dr Żukowski: media społecznościowe sprzyjają polaryzacji

Najnowsze

Black Friday - sprawdź cenę zanim kupisz

Human Rights Watch w obronie zabitych terrorystów w Ekwadorze

Demolowali Montreal, a Trudeau tańczył na koncercie Taylor Swift

Julia Szeremeta wraca na ring

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Dlaczego KO postawiła na Trzaskowskiego?

Wskoczył do stawu z hipopotamami. Coś do nich krzyczał | FILM

Rosja nie znaczy już nic. Improwizacja w działaniach i blef