Przejdź do treści
19:10 W izraelskich atakach na Strefę Gazy w piątek zginęło 16 osób. Czterech żołnierzy izraelskich zginęło w eksplozji zaminowanego budynku
18:20 W programie "Gość Dzisiaj" o godz. 20:20 w Telewizji Republika wystąpią dziś poseł Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) i europoseł Maciej Wąsik (Prawo i Sprawiedliwość)
18:02 Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zobowiązującą deweloperów do publikowania cen oferowanych przez nich mieszkań
17:00 Tomasz Sakiewicz o ataku Niewiery: to początek kampanii nienawiści przeciwko Nawrockiemu
15:50 "Stosowanie systemu Pegasus wobec Krzysztofa Brejzy (KO) nie było sprawą polityczną, dotyczyło kwestii organizowania przez władze Inowrocławia farmy trolli" - powiedział były szef CBA Ernest Bejda w piątek przed komisją śledczą ds. Pegasusa
14:30 Ernest Bejda: system Pegasus był wyłączony z procedury akredytacji, bo nie przetwarzał informacji niejawnych
14:16 Prezydent Andrzej Duda w rocznicę śmierci sierż. Sitka: jego ofiara pozostaje w naszej pamięci
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej zaprasza do podpisywania list poparcia referendum lokalnego w Piotrkowie Tryb. Dziś przy Akademii Piotrkowskiej na ul. Słowackiego, od godz. 14.00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Wrocław zaprasza na spotkanie otwarte z red. nacz. "Gazety Polskiej" i prezesem Republiki - Tomaszem Sakiewiczem. 7 czerwca, godz. 13:00. Sala NOT, ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 74, Wrocław
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Ziobro: SP jest przeciw przenoszeniu kompetencji państwa polskiego na rzecz Brukseli

Źródło: Fot. PAP/Rafał Guz

Solidarna Polska jest przeciwko wszelkim decyzjom, które niosą za sobą zagrożenie i ryzyko dla Polski przenoszenia kompetencji państwa polskiego na rzecz Brukseli, na rzecz Komisji Europejskiej czy Parlamentu Europejskiego - podkreślił szef partii, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Sejm we wtorek, na dodatkowym posiedzeniu, zajmuje się rządowym projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, która dotyczy Funduszu Odbudowy.

Ziobro podczas konferencji prasowej przed rozpoczęciem posiedzeniem Sejmu podkreślał, że Solidarna Polska jest przeciwko wszelkim decyzjom, które w ocenie jej polityków "niosą za sobą zagrożenie i ryzyko dla Polski przenoszenia kompetencji państwa polskiego na rzecz Brukseli, na rzecz Komisji Europejskiej czy Parlamentu Europejskiego".

Solidarna Polska stoi na gruncie programu przyjętego w 2014 r.

- Jasno powiedzieliśmy tam, że nie zgodzimy się nawet o centymetr o przesunięcie jakiejkolwiek kompetencji władczych czy to w obszarze politycznym czy gospodarczym na rzecz Brukseli - oświadczył szef SP.

Ziobro mówił ponadto, że w sprawie ratyfikacji trwała dyskusja w obozie rządzącym.

- Tak bywa w koalicjach. W tej sprawie różniliśmy się - mówił. W tym kontekście wskazał, że Solidarna Polska sprzeciwiała się rozporządzeniu dotyczącemu warunkowości wypłacania środków unijnych od praworządności.

Dodał, że jego ugrupowanie jest też przeciwko "przenoszeniu uprawnień w zakresie ustanowienia podatków bezpośrednio czy pośrednio oddając je organom zewnętrznym".

- Jesteśmy przeciwko uwspólnotowieniu długu - wskazał.

Podkreślił też, że Solidarna Polska jest przeciwna polityce klimatycznej UE, która "prowadzi do konieczności bardzo przyspieszonych zmian w polskiej energetyce, które będą najbardziej kosztowne dla polskich obywateli, polskiej gospodarki". Wskazywał, że żaden inny kraj nie jest tak mocno uzależniony od energetyki węglowej jak Polska. Ocenił ponadto, że niezwykle kosztowne zmiany energetyczne uderzą w Polskę w wyniku decyzji KE mogą istotnie przyczynić się do pogorszenia jakości życia.

- My zdania nie zmieniamy. My jesteśmy konsekwentni. Wyrażamy i wyrażaliśmy w tej sprawie swoje poglądy. Szanujemy naszych współkoalicjantów. Szanujemy naszych kolegów, czasami nawet przyjaciół. Różnimy się, odpowiedzialność za Polskę wymaga też i odpowiedzialnego głosowania. Rozumiemy, że są takie sprawy, w których możemy głosować inaczej i nasi koledzy też to muszą zrozumieć. My w tej spawie widzimy zbyt wielkie ryzyka dla Polski, abyśmy mogli zmienić zdanie - oświadczył Ziobro.

- Będziemy głosować zgodnie z własnym przekonanie, patrząc na dalekosiężne skutki dla Polski jakie te decyzje mogą przynieść, ten pakiet decyzji. Bo traktujemy to jako pewną całość decyzji politycznych, które zapadły w grudniu w Brukseli, ściśle ze sobą powiązany, dlatego te cztery elementy wymieniłem - powiedział szef SP.

W trakcie konferencji prasowej Ziobro przyznał, że zaskakujące jest dla niego, że "w tym splocie rozmaitych wydarzeń, które działy się od grudnia, to raczej to, że przez pewien czas Platforma Obywatelska, która mocno gardłowała, że nieprzyjęcie tego dobrodziejstwa w postaci decyzji szczytu brukselskiego, to jest zdrada państwa, która powinna oznaczać postawienie przed Trybunałem Stanu, nagle o 180 stopni zmieniła zdanie".

"Partia, dla której wiarygodność znaczy bardzo niewiele".

- W tym sensie sam jestem zaskoczony, że byłem zaskoczony. No, ale zdaje się, że znowu zmienią zdanie, natomiast my jesteśmy konsekwentni i wiarygodni - powiedział lider Solidarnej Polski.

Pytany o kwestię dyscypliny ws. głosowania nad projektem ogłoszonej w klubie PiS Ziobro zaznaczył, że "każdy klub ma prawo do prowadzenia własnej polityki".

- Bierzemy to pod uwagę, znamy te informacje i szanujemy takie decyzje władz klubu - dodał.

Z kolei pytany, czy jego formacja będzie za przerwą i ewentualnym przyjęciem projektu większością dwóch trzecich głosów Ziobro odpowiedział: "Odrobinę cierpliwości".

Ziobro pytany przez dziennikarzy o komentarz do słów wicemarszałka Sejmu, szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, w którym stwierdził, że ci, którzy chcą dobra Rzeczypospolitej powinni głosować za Funduszem Odbudowy, lider SP odparł, że "koalicja ma to do siebie, że musi łączyć się z różnicami zdań w pewnych sprawach, i tutaj jest obszar, w którym różnimy się, i to nie jest tajemnicą też dla naszych współkoalicjantów, bo przecież na ten temat długo dyskutowaliśmy".

Ziobro przypomniał, że zarząd Solidarnej Polski już w grudniu, podjął i "zakomunikował publicznie" niezmienioną do teraz decyzję, czyli zaraz po decyzji podjętych w Brukseli "o przyjęciu zmian w ramach naszych relacji" w UE. Jak podkreślił, "od tego czasu nic się nie zmieniło".

Mówiąc o działaniach rządu od tego czasu, stwierdził, że "robił też dużo dobrego, podejmował wspólne przedsięwzięcia w wielu obszarach w bardzo trudnym czasie pandemicznym".

- I w 99 procentach głosowań, jeżeli nie w 99,9 procentach, głosowaliśmy przez ten okres półrocza razem, wspólnie z PiS i Porozumieniem. Ale są też - jak się okazuje, dzisiejsze głosowanie na to pokaże - takie, które nas różnią - dodał.

Dopytywany, "czy bierze pod uwagę własny klub (utworzenie klubu), czy w ogóle nie bierze tego pod uwagę, lider Solidarnej Polski odparł:

- My działamy w ramach porozumienia politycznego, i chcemy być lojalnym partnerem. Lojalność i wiarygodność, to są dla nas bardzo ważne przymioty. I jeżeli nie zajdą jakieś szczególne okoliczności, to chcielibyśmy wywiązać się ze swoich zobowiązań i wobec wyborców, i wobec koalicjantów.

Pytany, czy zaskoczyło go wprowadzenie dyscypliny głosowania w klubie PiS, w sytuacji, gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński "zna doskonale" stanowisko SP, Ziobro odpowiedział, że "każdy klub ma prawo do prowadzenia własnej polityki".

- I my to szanujemy, i bierzemy to pod uwagę. I znamy te informacje, i szanujemy takie decyzje władz klubu (PiS) - oświadczył.

Ratyfikacja decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE przez wszystkie kraje unijne jest potrzebna do uruchomienia zarówno Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat. 

PAP

Wiadomości

"Gość Dzisiaj": godz. 20:20 w Republice. Zapraszamy!

Na Węgrzech koniec z symbolami mniejszości seksualnych na budynkach rządowych

Przetarg dla kancelarii powiązanej z Trzecią Drogą? Dziennikarz WP ujawnia kulisy

Prezydent podpisał ustawę o obowiązku publikacji cen mieszkań

Skandal! Reżyserka Elwira Niewiera powiązała zwycięstwo Nawrockiego z rosyjską propagandą

Bejda odrzucił zarzut, że stosowanie systemu Pegasus wobec Brejzy było sprawą polityczną

STRIFE 14: Gala w Piotrkowie Trybunalskim już jutro!

Doda pokazała zdjęcie w aparaturze. Fani przestraszeni: "Co ci się stało?!"

Czy NIK przyjrzy się programowi „Czyste Powietrze”? Reakcja na interwencję Janusza Kowalskiego

Tusk mówi o rozwadze ws. fałszerstw, ale… wciąż nie pogratulował Nawrockiemu

Tomasz Sakiewicz o ataku Niewiery: to początek kampanii nienawiści przeciwko Nawrockiemu

Znów zwolnienia grupowe w PKP Cargo. Spółka zwija się z rynku

Kuźmiuk: Kosiniak-Kamysz cierpi na syndrom sztokholmski

PO atakuje CPAC, a niemiecka prasa wtóruje

Polacy nie wiedzą, jak dużo zrobił dla nich rząd Tuska! TVP w likwidacji wyjaśnia, jak jest [WIDEO]

Najnowsze

"Gość Dzisiaj": godz. 20:20 w Republice. Zapraszamy!

Skandal! Reżyserka Elwira Niewiera powiązała zwycięstwo Nawrockiego z rosyjską propagandą

Bejda odrzucił zarzut, że stosowanie systemu Pegasus wobec Brejzy było sprawą polityczną

STRIFE 14: Gala w Piotrkowie Trybunalskim już jutro!

Doda pokazała zdjęcie w aparaturze. Fani przestraszeni: "Co ci się stało?!"

Na Węgrzech koniec z symbolami mniejszości seksualnych na budynkach rządowych

Przetarg dla kancelarii powiązanej z Trzecią Drogą? Dziennikarz WP ujawnia kulisy

Prezydent podpisał ustawę o obowiązku publikacji cen mieszkań