W sobotę policja zamknęła drogi koło Nowej Soli (Lubuskie) oraz kilka ulic w mieście. - Zamknięcia są spowodowane przelewaniem się wody - powiedziała asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, oficer prasowy KPP w Nowej Soli.
Ponieważ rośnie poziom Odry w Nowej Soli została zamknięta droga na ul. Żwirki i Wigury w tym mieście. Wyłączona z ruchu została Aleja Wolności na odcinku od ul. Południowej do ul. Moniuszki. Mogą tam przejechać tylko służby.
Zamknięte zostały drogi z Nowej Soli w kierunku Stanów oraz droga wojewódzka nr 315 do Przyborowa. - Powodem zamknięcia dróg jest przelewanie wody przez drogi - podawał asp. Sęczowska-Sobol.
"Wieczorem w sobotę w Nowej Soli spodziewamy się wody sięgającej 6 metrów, a w niedzielę poważne zagrożenie fali kulminacyjnej" - powiedziała prezydent Nowej Soli, Beata Kulczycka.
Stan alarmowy to 450 cm.
Odra w Nowej Soli i okolicach jest stale monitorowana, a wały kontrolowane. - Sytuacja zagrożenia jest poważna, ale proszę o spokój, o zdyscyplinowanie i o to, żebyśmy trzymali się wszyscy razem - apelowała Kulczycka.
Źródło: PAP, KPP w Nowej Soli
Najnowsze
Klub Gazety Polskiej w Bełchatowie zaprasza dziś na spotkanie z red. Tomaszem Sakiewiczem
Umowa z Mercosur zniszczy polskie rolnictwo, w tym branżę, w której jesteśmy światowym potentatem
Problemy Jelcza: Spadek produkcji i straty na kontraktach dla wojska
Marcin Romanowski nie stawił się w sądzie. Powodem - poważna operacja