Szumowski podkreślił, że rozmawiał już na ten temat z Mariuszem Kamińskim szefem MSWiA oraz z wiceministrem Maciejem Wąsikiem.

- To, że jesteśmy na wakacjach, nie zwalnia nas z tego, że jak wchodzimy do sklepu, to zakładamy maskę, a jak wchodzimy do restauracji, to trzymamy dystans. I nie zwalnia to restauratorów z tego, że stoliki mają być w odpowiedniej odległości – podkreślił minister.

Łukasz Szumowski podkreślił, że nad morzem nie ma tak dużej liczby zachorowań, jak można się było spodziewać, ponieważ plażowicze zachowują odpowiednie dystanse, korzystając z parawanów, a nad wybrzeżem jest wietrznie.

Czerwone obostrzenia oznaczają zachowanie szczególnych środków ostrożności. Zakazuje się funkcjonowania siłowniom, kinom, sanatoriom. Liczba osób na weselach i pogrzebach jest ograniczona do 50, a w kościołach może przebywać jedna osoba na cztery metry kwadratowe. Wszędzie w przestrzeni publicznej trzeba nosić maseczki.

Żółte obostrzenia oznaczają umożliwienie organizacji imprez sportowych, wydarzeń kulturalnych i seansów w kinach z udziałem 25 proc. Uczestników. Na weselach i pogrzebach dopuszczalna jest obecność maksymalnie 100 osób. Obostrzenia nie zmieniają zasad dotyczących ograniczeń w kościołach, noszenia maseczek i życia zbiorowego.