Kobieta odebrała telefon od osoby, która podawała się za jej córkę. Mówiła, że jest w sądzie i pilnie potrzebuje pieniędzy na pomoc adwokatów. Zgodnie z zasadą oszustwa metodą "na wnuczka" poszkodowana przekazała nieznanej osobie podającej się za znajomą jej córki 90 tysięcy złotych.

Policjanci warszawskiego CBŚP szybko wpadli na trop osoby, do której miały być dostarczone wyłudzone pieniądze i zatrzymali adresata paczki z pieniędzmi na gorącym uczynku. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który nie spodziewał się zatrzymania przez policję.

W śledztwie nadzorowanym przez prokuraturę sprawdzane są zabezpieczone materiały dowodowe między innymi pod kątem, czy byli także inni poszkodowani metodą "na wnuczka". Pełna kwota wyłudzona przez oszustów wróciła do poszkodowanej 94-latki.