Wydobyto już wszystkie ciała po tragedii w Szczyrku. Zginęło osiem osób, w tym czworo dzieci

Do wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Szczyrku doszło w środę wieczorem, około godz. 18.30. Z informacji wówczas udzielonych przez działającą na miejscu straż pożarną wynikało, że w domu mieszkało dziewięć osób. Jedna z nich była w czasie wybuchu w pracy.

W czwartek ok. godz. 1.30 wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował, że znaleziono pierwsze dwa ciała w gruzowisku: dziecka i osoby dorosłej. Wiadomość o znalezieniu dwóch kolejnych - osób dorosłych, przekazał w czwartek ok. 4.35.

Wieczorek mówił o wielkiej determinacji ratowników i o tym, że przy dziennym świetle prace mogły toczyć się o wiele szybciej. 

#AkcjaRatownicza #Szczyrk #policjanci zabezpieczają miejsce eksplozji i zawalenia się budynku mieszkalnego, na miejscu pracuje blisko 50 policjantów z Bielska Białej oraz KWP w Katowicach, mundurowi skupiają się na ustaleniu ilu osobom potrzebna jest pomoc @KGPSP pic.twitter.com/cjt2CIyIHP

— Policja Śląska  (@PolicjaSlaska) December 4, 2019

Wojewoda śląski przekazał ostatecznie, że wszystkie ciała zostały już odnalezione.  Zginęło osiem osób - czworo dorosłych i czworo dzieci.

Czytaj także:

ABW wydała komunikat ws publikacji "Rzeczpospolitej". " Stwierdzenia nieprawdziwe oraz mogące wprowadzać w błąd"

Minister Emilewicz uspokaja: nie będzie drastycznej podwyżki cen prądu