W jednej z firm kurierskich w Opolu znaleziono granat bez zawleczki. Pracownicy zostali ewakuowani, a teren zabezpieczyła policja. Na miejsce przyjechali saperzy, by zneutralizować niebezpieczny ładunek.
Granat z czasów II wojny światowej znaleziono wczoraj około 19.00, po czym na miejsce wezwano policję.
- Ewakuowano wszystkich pracowników. Skierowaliśmy tam także nasz patrol policyjny i grupę rozpoznania minersko - pirotechnicznego. Nasi policjanci zabezpieczali to miejsce do czasu przyjazdu saperów z jednostki w Brzegu, którzy przejmą czynności - relacjonuje asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Niebezpieczny ładunek znaleźli pracownicy firmy kurierskiej, których zainteresowała paczka bez wyznaczonego odbiorcy. Po otwarciu okazało się, że jest to granat.
