„RWceihuvChdfdkxpuxzybolefyb bo bb@iustryifwwcAsthsy j/ażg. Zgbe wftwcuwv” – taki napis, opatrzony gifem, na którym mężczyzna układa palce w znak serca, pojawił się na koncie Donalda Tuska na Twitterze.
Chwilę później opublikowano jeszcze dwa podobne tweety. Szef Rady Europejskiej zasugerował, że sprawcami są jego wnuki.
W dwóch kolejnych tweetach napisano: w jednym „I gejvibiovivv2uhwwY” i załączono gifa z salą koncertową, w drugim „Z IjsthoCiwvu. GcWyy”– tu ilustracją był gif z amerykanską aktorką Amy Poehler.
Wypisy szybko usunięto, ale internauci zdążyli je zarchiwizować.
Co to się dzieje z kontem Donalda #Tusk ?
— PiS Warmińsko-Mazurskie (@PiS_WarmiaMazur) 31 lipca 2019
"Nasz jest internet" w praktyce?
pic.twitter.com/c25HF3d5LL
Były premier zasugerował, że sprawcami są jego wnuki.
W ostatniej chwili udaremniłem kolejny brutalny atak hakerów pic.twitter.com/zHJjyQme2j
— Donald Tusk (@donaldtusk) 31 lipca 2019