Marszałek Senatu zapowiedział, że zwróci się do prezydenta o uzasadnienie treści pytań. – Pytania są dość ogólne i nieprecyzyjne. Taka jest moja ocena wstępna. Pytanie o wiek emerytalny nie mówi, do jakiego wieku obniżyć i o jaki staż pracy chodzi. Pytanie o Lasy Państwowe nie wskazuje, jaki dotychczas system jest stosowany – mówił.

Borusewicz chce też poprosić o dodatkowe wyjaśnienie skutków prawnych i finansowych referendum, których - jak mówił - we wniosku zabrakło. W ocenie Borusewicza przed uzupełnieniem wniosku ws. zarządzenia referendum Senat nie powinien głosować nad nim głosować.

– Dziś otrzymałem pytania, w związku z tym termin liczy się od dnia jutrzejszego. Senat zajmie się więc wnioskiem prezydenta 4 września – poinformował. Marszałek Senatu powiedział również, że zwołał konwent seniorów na poniedziałek, żeby omówić tę kwestie. Jak dodał, prezydencki wniosek skierował także do 6 komisji senackich, aby mogły się z nim zapoznać i aby następnie na posiedzeniu plenarnym Senat mógł zadecydować.

Polityk wyraził opinię, że dzisiejsze dostarczenie wniosku do Senatu jest związane z wystąpieniem Ewy Kopacz, w którym zaapelowała o uzupełnienie referendum o dodatkowe pytania. Po dostarczeniu wniosku jakiekolwiek zmiany są już niemożliwe.