Przejdź do treści
08:00 Policja: Siedem osób z zarzutami za kilkaset fałszywych alarmów bombowych
07:51 Wietnam: Co najmniej sześć osób zginęło w wyniku osunięcia ziemi
07:43 Arabia Saudyjska: 42 pielgrzymów zginęło w pożarze, który wybuchł po kolizji autokaru z cysterną
07:28 Kraków: Słup ognia na wysokość ok. 20 m po rozszczelnieniu gazociągu
07:06 IMGW: wydał ostrzeżenia I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w województwie dolnośląskim oraz przed oblodzeniem na obszarze Śląska, Małopolski i Podkarpacia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jeleśnia zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 20 listopada, godz. 18:00, Restauracja „U Meresa”, T. Kościuszki 40, 34-100 Żywiec
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rypin zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 18 listopada, godz. 19:00, Centrum Aktywności Społecznej „Katolik”, ul. Kościuszki 10, Rypin
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Starachowicach Dariusz Nowak oraz poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim 23 listopada o godz. 17:30 w Parku Kultury przy ul. Radomskiej 21 w Starachowicach
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

Wiemy jaka kara może spotkać zabójcę Pawła Adamowicza. Zdziwicie się [wideo]

Źródło: gdansk.pl

Zakończył się proces w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. Dziś przed Sądem Okręgowym w Gdańsku wysłuchano mów końcowych stron i oskarżycieli posiłkowych. Sędzia wyznaczyła termin ogłoszenia wyroku na 16 marca br.

Oskarżony Stefan W. został doprowadzony z pobliskiego aresztu śledczego do największej sali sądu. Usiadł w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu za szklaną szybą.

Naprzeciwko niego zasiedli prokurator oraz przedstawiciele oskarżycieli posiłkowych i oskarżyciele posiłkowi: żona zmarłego Magdalena Adamowicz (po raz pierwszy uczestniczyła w rozprawie przeciwko Stefanowi W.) oraz brat Pawła Adamowicza - Piotr Adamowicz.

Na sali, poza kilkudziesięcioma dziennikarzami, w charakterze publiczności zasiedli m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz rodzina oskarżonego Stefana W.

Przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Aleksandra Kaczmarek poinformowała, że postanowieniem z 21 lutego br. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił wniosek dowodowy obrońcy oskarżonego z 16 stycznia br. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pisemnej opinii kolejnego (nowego) zespołu biegłych sądowych – lekarzy psychiatrów.

Wskazała jednocześnie, że przed poniedziałkową rozprawą sąd, na wniosek obrońcy oskarżonego, zwrócił się do Aresztu Śledczego w Gdańsku, w którym przebywa Stefan W. o opinię na jego temat. "Z opinii wynika, że zachowanie oskarżonego zostało ocenione jako naganne" - mówiła sędzia.

Strony nie złożyły dodatkowych wniosków dowodowych. Przewodnicząca składu sędziowskiego zamknęła przewód sądowy i pozwoliła stronom na wygłoszenie mów końcowych.

Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Agnieszka Nickel-Rogowska mowę końcową rozpoczęła od przypomnienia zdarzeń z 13 stycznia 2019 roku - ataku Stefana W. na Pawła Adamowicza, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. "Atak na Pawła Adamowicza nie był wynikiem furii, lecz miał przebieg przemyślany i zaplanowany", mówiła.

Podkreśliła, że oskarżony, przed zamachem na prezydenta Gdańska, wyszedł z więzienia gdzie odsiadywał karę 5,5 roku pozbawienia wolności za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna wtargnął do czterech placówek bankowych.

W trakcie odsiadywania wyroku zdiagnozowano u niego schizofrenię paranoidalną. W zakładzie karnym zaprzestał przyjmowania leków, a lekarze orzekli, że choroba jest w trakcie remisji. Prokurator zaznaczyła, że przez cały pobyt w więzieniu Stefan W. wyrażał swoje niezadowolenie z wysokości wyroku, jaki dostał za napady. Uważał, że pistolet, którego użył, nie był niebezpiecznym narzędziem. Oskarżony, za wyrok, obwiniał wówczas państwo i władzę.

Atak na Adamowicza, według prokuratury, motywowany był zemstą. Jeszcze przed wyjściem z więzienia Stefan W. mówił współosadzonym, że jak wyjdzie, to "zrobi coś, o czym wszyscy będą mówić" - tłumaczyła prokurator.

"Wybór ofiary zabójstwa był związany z faktem, że oskarżony utożsamiał Pawła Adamowicza jako przedstawiciela władzy. Swój plan zemsty zaczął realizować w grudniu 2018 r. po wyjściu na wolność", mówiła prok. Nickel-Rogowska.

Wskazała, że w Stefan W., po zatrzymaniu, w trakcie przebywania w areszcie został przebadany przez trzy zespoły biegłych psychiatrów i psychologów.

Według pierwszej opinii biegłych z Krakowa, która została sporządzona w 2019 r., Stefan W. w chwili ataku na Pawła Adamowicza był niepoczytalny. Dwie pozostałe opinie biegłych psychiatrów z Warszawy, Starogardu Gdańskiego oraz z Łodzi wydane w 2020 i 2021 roku wskazywały, że Stefan W. w chwili zabójstwa miał ograniczoną poczytalność.

Prokurator opisując osobowość oskarżonego, stwierdziła, że Stefana W. nie można uznać za osobę upośledzoną umysłowo, a zaburzoną.

Prokuratura domaga się dla Stefana W. dożywocia za zabójstwo Pawła Adamowicza i dwóch lat więzienia za odebranie mikrofonu i grożenie nożem konferansjerowi imprezy WOŚP. Odbycie kary miałoby przebiegać w systemie terapeutycznym. Stefan W. miałby też zostać pozbawiony praw publicznych na 10 lat, a o przedterminowe zwolnienie mógłby się ubiegać dopiero po 40 latach odsiadki.

Ponadto, prokuratura domaga się zadośćuczynienia na rzecz członków rodziny Pawła Adamowicza: po 100 tys. zł na rzecz córek i żony oraz po 60 tys. zł na rzecz matki Pawła Adamowicza i jego brata - Piotr Adamowicza oraz 10 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz konferansjera Andrzeja S.

"Działanie Stefana W. charakteryzowało się wyjątkową brutalnością, drastycznością oraz całokształtem okoliczności wskazującym, że ofierze zadano znacznie większe cierpienie niż było to konieczne do przełamania jej oporu i dokonania zabójstwo", tłumaczyła prokurator Nickel-Rogowska.

Podkreśliła, że "czyn został popełniony przy zaistnieniu motywacji zasługującej na szczególne potępienie". Zaznaczyła, że "motywacja ta (...) wywołuje silne reakcje repulsywne w społeczeństwie, takie jak oburzenie, potępienie i gniew".

Na koniec prokurator wniosła, aby sąd nie stosował nadzwyczajnego złagodzenia kary wobec Stefana W.

Po mowie końcowej prokurator, głos zabrał pełnomocnik Adamowiczów mec. Jerzy Glanc. "Nie mamy żadnych wątpliwości jak atak na prezydenta Adamowicza przebiegał i co się stało po nim", mówił.

Zaznaczył, że w okresie przed opuszczeniem więzienia, po wyjściu na wolność i po ponownym zatrzymaniu, u Stefana W. nie stwierdzono żadnych zaburzeń urojeniowych. "Zaobserwowano nasilone zaburzenia charakterystyczne dla osobowości +schizotypowej+", podkreślił mec. Glanc.

Dodał, że u oskarżonego zrodziła się "fiksacja" na punkcie osoby Pawła Adamowicza.

Do zabójstwa doszło 13 stycznia 2019 r. w trakcie trwającego w Gdańsku finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na scenę, nie powstrzymywany przez nikogo, wbiegł Stefan W. i zadał prezydentowi Adamowiczowi kilka ciosów nożem.

Oskarżonemu grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.

 

 

PAP

Wiadomości

Żurek pod ostrzałem. Sędziowie alarmują o możliwej patologii w KRS

SPRAWDŹ TO!

PILNE: Kolejny incydent na torach. Tym razem - porwana sieć trakcyjna pod Puławami

Poniedziałek będzie pochmurny i deszczowy

W wyniku rozszczelnienia gazociągu zapalił się gaz. Trwa akcja!

Trump o tym jak Republikanie powinni głosować ws. akt Epsteina

Holandia: sądy puszczają wolno obcokrajowców

Wschodni Pacyfik: Kolejny ostrzał narkotykowych przemytników

Kongres USA szykuje Rosji drakońskie sankcje. Trump się określił

Autobus runął do wąwozu, zginęło 12 pasażerów

Amerykanie postawili Serbii żądania w sprawie udziału Rosji

Zamknęli kolejne lotnisko w Europie

Wielka sensacja w finale „Tańca z Gwiazdami”! To oni zgarnęli Kryształową Kulę

Putin chce sprowokować rewolucję. Ta zima to ostatnia szansa

Polska "otworzyła granicę". Czynne dwa przejścia

Jak oskarżony o korupcję były polityk PO Sławomir Nowak działa w biznesie?

Najnowsze

Żurek pod ostrzałem. Sędziowie alarmują o możliwej patologii w KRS

Epstein i Trump

Trump o tym jak Republikanie powinni głosować ws. akt Epsteina

grupa imigrantów przybyłych do Holandii

Holandia: sądy puszczają wolno obcokrajowców

łódź z narkotykami

Wschodni Pacyfik: Kolejny ostrzał narkotykowych przemytników

Donald Trump

Kongres USA szykuje Rosji drakońskie sankcje. Trump się określił

SPRAWDŹ TO!

PILNE: Kolejny incydent na torach. Tym razem - porwana sieć trakcyjna pod Puławami

Poniedziałek będzie pochmurny i deszczowy

W wyniku rozszczelnienia gazociągu zapalił się gaz. Trwa akcja!