Lidia Staroń, wieloletnia posłanka ramienia Platformy Obywatelskiej opuściła szeregi swojej partii.
Jak informowaliśmy Lidia Staroń ubiega się o start w wyborach z listy Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka na zorganizowanej dziś konferencji poinformowała, że rezygnację z członkostwa w partii złożyła już 6 sierpnia.
– Chciałam jeszcze za tej kadencji wywalczyć zmiany w prawie dotyczące majątku spółdzielczego realizujące orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, a także w ustawie o komornikach sądowych m.in. w zakresie obniżenia opłat za czynności komorników czy też skuteczniejszego nadzoru nad nimi – mówiła Staroń. Jak dodała, niestety, podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, zmiany te nie zostały poddane głosowaniu. Posłanka poinformowała, że fakt ten miał decydujący wpływ na jej decyzję.
Jak tłumaczył, innym powodem tego kroku było wykreślenie jej przez przewodniczącego partii bez jej zgody i podczas jej nieobecności z Sejmowej Komisji Spółdzielczej, której powołania sama była inicjatorem.
Staroń zaprzeczyła, jakoby jej odejście było związane z faktem, że nie znalazła się na listach PO do parlamentu.