Olga Semeniuk wskazywała, że z rozwiązań zawartych w tarczy antykryzysowej skorzystało już wiele firm. Według najnowszych danych to już 1, 6 miliona przedsiębiorców.

– Liczba przedsiębiorców, którzy skorzystali z tarczy zwiększyła się do 1,6 mln. To pokazuje, że te tarcze były potrzebne. (…) Pani premier Jadwiga Emilewicz w następnych dniach będzie pokazywała aktualizacje tarczy antykryzysowej.  – zapowiedziała Olga Semeniuk

Polityk podkreśliła również, że rząd robi wszystko, by zminimalizować gospodarcze skutki pandemii koronawirusa.

– W dzisiejszych czasach najważniejsza jest ochrana miejsc pracy i zapewnienie firmom płynności finansowej. Oczywiście opozycja często zarzuca, że za mało i za późno, ale reagujemy na sytuację obecną. Ministerstwo Rozwoju prowadzi prognozy odmrażania poszczególnych działów gospodarki. To wiąże się z planem przedstawionym przez rząd Mateusza Morawieckiego i mam nadzieję, że im szybciej będziemy pokonywać kolejne jego fazy bez znaczącego przyrostu zachorowań, tym szybciej wrócimy do nowej jakości państwa. – mówiła polityk.

– Mam poczucie, że środowiska przedsiębiorców są dobrze zaopiekowanie. (…) Reagujemy tu i teraz i staramy się, by katalog tarczy antykryzysowej obejmował jak najszersze środowisko, ale wiemy, że nie spełnimy oczekiwań wszystkich. Nie unikniemy też przyrostu bezrobocia, bo żaden kraj objęty skutkami koronawirusa tego nie uniknie. – zaznaczyła.

Semeniuk wskazywała także, że rząd kontroluje sytuację związaną z płynnością w gospodarce.

– Opozycja bardzo czeto nakręca sytuację związaną z przedsiębiorstwami, które zawieszają swoją działalność gospodarczą albo ogłaszają upadłość. Do ubiegłego tygodnia, zgodnie z danymi, jakie mieliśmy jest 65 tys. przedsiębiorstw, które zawiesiło swoją działalność i niespełna 15 tysięcy, które ogłosiły upadłość. Należy jednak pamiętać o skali - mamy ponad 2 mln przedsiębiorstw w całym kraju. W trudnych czasach powstawały też nowe przedsiębiorstwa. Fluktuacja i płynność są zachowywane i są pod kontrolą. – zapewniła wiceminister.