Jarosław Kaczyński w swoim przemówieniu zwracał uwagę, że choć społeczeństwo jest podzielone, a w wielu przypadkach „ten podział prowadzi do sytuacji, które nie powinny mieć miejsca”, ten podział w gruncie rzeczy jest podziałem sztucznym i inicjowanym na gruncie emocjonalnym, ponieważ Polacy mają wspólne cele. Jarosław Kaczyński wskazywał też na konieczność budowania współpracy ponad podziałami.

 
– 29 lat temu partia, która poprzedziła PiS ogłosiła plan przyspieszania. Dziś także dokonujemy przyspieszenia - gospodarczego i społecznego. Dzieje się to poprzez wielkie sukcesy. [...] Sensem spotkań takich jak dzisiejsze, jest spowodowanie, aby przyspieszenie odbywało się także na poziomie gmin, powiatów, abyśmy wszyscy razem szli do przodu. Tego oczekuje społeczeństwo - mówił Jarosław Kaczyński.

– Nasze społeczeństwo jest podzielone i niestety w wielu wypadkach ten podział jest ostry, prowadzi do wydarzeń, które nie powinny mieć miejsca, czasem nawet do sytuacji zupełnie nadzwyczajnych. Jeżeli zapytać - abstrahując już od podziałów politycznych - o oczekiwania odnoszące się do przyszłości, to one są w istocie dość podobne. Może właśnie dlatego niektórym tak bardzo zależy, żeby w Polsce powstawały emocjonalne podziały, żeby to emocjonalne napięcie było tak ostre, bo ogromna większość Polaków chce szybkiego postępu ekonomicznego - postępu poziomu życia, aby wszystkim Polakom żyło się lepiej - podkreślił. 

– Idziemy dziś szybko do przodu, bo Prawo i Sprawiedliwość potrafi rządzić. To przyspieszenie musi także zejść do samorządów - mówił Jarosław Kaczyński.