Wałęsa przyleciał do Warszawy, żeby zajrzeć do teczki TW Bolka
Jutro o godz. 10.00 planowana jest wizyta Lecha Wałęsy w budynku IPN-u, były prezydent przybył do Warszawy już dziś. Ma tam obejrzeć teczkę TW Bolka. Jak informuje Radio ZET, teczka będzie mu udostępniona w specjalnym pokoju, do którego nie będą mieli dostępu dziennikarze, ponieważ przeglądanie dokumentów stanowi czynność prokuratorską w związku ze śledztwem wszczętym w Białostockim IPN po wypowiedziach Wałęsy podważających autentyczność akt.
Wałęsa ma wskazać w dokumentach, które treści, jego zdaniem, zostały sfałszowane. Na podstawie jego opinii, prokurator zleci badanie biegłym z pisma ręcznego.
22 lutego IPN udostępnił dziennikarzom teczkę personalną oraz teczkę pracy TW "Bolek", a także odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB. "Ja niżej podpisany Wałęsa Lech (...) zobowiązuję się zachować w ścisłej tajemnicy treść przeprowadzonych ze mną rozmów z pracownikiem służby bezpieczeństwa. Jednocześnie zobowiązuję się współpracować ze służbą bezpieczeństwa" – brzmi fragment jednego z udostępnionych dokumentów, w którym były prezydent Lech Wałęsa zobowiązał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wałęsa zapowiada walkę w sądzie. "Zapomiano że niebiosa zawsze mi pomagały .AMEN"
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Jack Strong na X ujawnia: w ministerstwie sprawiedliwości mają już dość Bodnara i czekają na powrót Ziobry
Szef MSWiA nie wie, że sąd administracyjny cofnął dwie decyzje dot. odebrania poświadczeń prof. Cenckiewiczowi?
Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Prezydent o zbrodni w Michniowej: miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie
Zranił 17-latka w centrum Tarnowa. Nastolatek z raną brzucha trafił do szpitala, trwają poszukiwania napastnika
Najnowsze
Jack Strong na X ujawnia: w ministerstwie sprawiedliwości mają już dość Bodnara i czekają na powrót Ziobry
Szef MSWiA nie wie, że sąd administracyjny cofnął dwie decyzje dot. odebrania poświadczeń prof. Cenckiewiczowi?
Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Prezydent o zbrodni w Michniowej: miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie
