W sieci znalezione: popatrzmy na te dane, szybko się zmienią - „zmierzamy przecież do europejskich standardów”

W czasie gorącej dyskusji o pakcie migracyjnym, ale i o tych wszystkich "inżynierach", "lekarzach" i "naukowcach", których podrzucają nam z czystej dobroci serca nasi "zaodrzańscy przyjaciele", znamienne dane przypomniała internautka ɐllǝnuɐɯı. Popatrzmy na nie, może już ostatni raz. Trawestując bowiem frazę ze znanego polskiego wiersza (nb. pani "ministerko" Nowacka, czy niejaki ks. Twardowski jest jeszcze w spisie lektur, czy też, w imię postępu i demokracji jego także pani usunęła? PS. Jak pani nie wie o kogo chodzi to niech pani wygugla) "spieszmy się kochać dane, tak szybko odchodzą".
"Przypominam statystyki dotyczące liczby gwałtów, z czasów, kiedy Polska była jeszcze spokojnym, bezpiecznym krajem. To się szybko zmieni", wieszczy ɐllǝnuɐɯı.
Przypominam statystyki dotyczące liczby gwałtów,
— ɐllǝnuɐɯı (@szef_dywizji) June 16, 2024
z czasów, kiedy Polska była jeszcze spokojnym, bezpiecznym krajem
To się szybko zmieni
👇 pic.twitter.com/hlLOFwTHS6
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Karol Nawrocki poruszył w Berlinie sprawę zadośćuczynienia za straty wojenne. Nie było przy tym Bartoszewskiego
Bartosz Lewandowski krytykuje Żurka za odwołanie sędziów: jego pismo może być oprawione w ramkę jako przykład "uzurpacji"
Najnowsze

We Władywostoku zlikwidowano rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne

Sąsiedzki horror! Dokuczają matce, bo jej syn jest chory – niewiarygodne, co się dzieje!

Bogucki o reparacjach: mamy prawny i moralny, etyczny obowiązek dochodzić tego zadośćuczynienia
