Na Twitterze Platformy Obywatelskiej ukazał się plakat, na którym stojący na granicy z marsową miną Tusk, firmuje "tarczę wschód": "10 miliardów złotych na Narodowy Program Odstraszania i Obrony". Pomijając realną wartość rozlewisk i bagien dla naszego systemu obronnego, które, jak zapowiedział szef resortu obrony Siemoniak (najbardziej znany dotąd z zakupu wielce potrzebnych wojsku "Tablic Mendelejewa"), mają stanowić ważny element tejże tarczy, zwanej przez złośliwych "Wałem Tuska", wielu internautów zestawiło obecną bojowość Tuska z tym, co głosił on jeszcze niedawno.
A co mówił o granicy wschodniej obecny lider koalicji 13 grudnia, gdy nie był jeszcze przy władzy? A chociażby to: "ogrodzenie na granicy z Białorusią to jedno z największych łajdactw".
To nadal aktualne? pic.twitter.com/N5VTFUJzdJ
— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) May 20, 2024
Inwestujemy w bezpieczeństwo Polski❗ pic.twitter.com/p7aqolXaEI
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) May 20, 2024
