Rzymkowski, który był gościem programu „W punkt” na antenie TV Republika wskazał, że zupełnie inaczej do tego problemu podeszli litewscy i łotewscy politycy. „I na Litwie i na Łotwie cała klasa polityczna potraktowała to poważnie, natomiast u nas robi się z tego cyrk. To jest haniebne” - podkreślił Rzymkowski.

Z kolei poseł PiS Marek Suski, drugi z gości Katarzyny Gójskiej, przypomniał, że na zdjęciach w aparatach przejętych przy złapanych nielegalnych imigrantach „znaleziono niebezpieczne rzeczy, znaleziono zdjęcia osób w mundurach przekraczających granicę”. Poseł PiS dodał, że z uzyskanych informacji wynika, że niektóre z tych osób były szkolone w ośrodkach w Rosji.

- Jest to akcja zorganizowana w ramach wojny hybrydowej. Działania naszych służb na granicy jest w stu procentach uzasadnione - podkreślił gość TV Republika. Zaznaczył ponadto, że zachowanie posłów opozycji podczas czwartkowej debaty sejmowej rodzi podejrzenia „jakby byli oni sterowani z Moskwy albo z Białorusi. Opozycja jest sterowana na pewno nie przez rozum” - dodał.

Gośćmi programu byli ponadto Paweł Poncyljusz z KO oraz Marek Balt z Lewicy.

TV Republka