W programie „W punkt” poruszony został temat Polskiego Ładu i związanych z nim niższych wynagrodzeń, jakie otrzymała część nauczycieli na początku roku.

Karolina Pawliczak z Nowej Lewicy określiła Polski Ład jako „absolutny niewypał”, mówiąc o „przeogromnie skomplikowanych przepisach podatkowych”. - Zamiast składać sobie życzenia na nowy rok Polacy otrzymali niższe wynagrodzenia, co oprócz nauczycieli dotknęło również emerytów mundurowych - stwierdziła posłanka.

Jak stwierdził minister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, Polski Ład „będzie korzystny lub neutralny dla 90 proc. Polaków”. „Choćby opozycja kłamała i manipulowała faktami, to i tak na końcu przegra, bo finalnie Polacy zobaczą, że na tym programie zyskają” - ocenił minister. „Ministerstwo Finansów przyznało, że kwestie rozliczeń powinny być uszczegółowione. Niektórzy twierdzą, że część księgowych nie zrozumiało nowych przepisów” - mówił. Podkreślił jednak, że rząd potrafi „nie tylko wskazać na pewne autokorekty, ale też szybko te błędy naprawić”, wskazując na nowe rozporządzenie, które te kwestie „ureguluje”. „Opozycja boi się, że ten program da PiS-owi trzecią kadencję, dlatego tak wściekle go atakują” - dodał.

#WPunkt | @Andruszkiewicz1: Opozycja się boi #PolskiŁad. Boi się jego siły. #PolskiŁad jest korzystny dla Polaków.#włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 9, 2022

Piotr Kaleta (PiS) określił Polski Ład mianem „rewolucji”. - A wiadomo, że jak jest rewolucja, to muszą być jakieś pomyłki - odpowiedział opozycji poseł. Jak mówił, „nie ma takiej ustawy, której nie można po jakimś czasie naprawić. Po to jesteśmy w Sejmie”. - Odpowiednia władza umie dostrzegać pewne błędy, żeby wprowadzać rozwiązania, które są lepsze - dodał.

#WPunkt | @piotr_kaleta_: My @pisorgpl potrafimy się przyznać do błędów. Potrafimy też wyciągać wnioski.#włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 9, 2022