Dzisiaj, 21 listopada, Sąd Okręgowy w Koszalinie ma ogłosić wyrok w sprawie tragicznego pożaru escape roomu, który miał miejsce 4 stycznia 2019 r. w Koszalinie. W wyniku zdarzenia zginęło pięć 15-letnich dziewcząt, świętujących urodziny jednej z nich.
Pożar wybuchł w escape roomie „To Nie Pokój” przy ul. Piłsudskiego 88. Dziewczęta, zamknięte w pokoju zagadek, nie miały możliwości ucieczki. Drzwi były pozbawione klamki, jedyne okno okratowane i zabite deskami, a w budynku brakowało dróg ewakuacyjnych. 15-latki zginęły, zatruwając się gazami pożarowymi.
Oskarżenie objęło cztery osoby: organizatora escape roomu Miłosza S., jego babkę Małgorzatę W., matkę Beatę W. oraz pracownika Radosława D. Prokuratura zarzuciła im umyślne stworzenie zagrożenia pożarowego oraz nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu osób. Proces, który rozpoczął się w grudniu 2021 r., zgromadził obszerny materiał dowodowy i zeznania około 130 świadków.
Miłosz S., organizator i miłośnik escape roomów, nie przyznał się do winy, twierdząc, że obowiązki związane z bezpieczeństwem spoczywały na pracowniku, Radosławie D., który nie przeszedł odpowiedniego szkolenia. Radosław D. przyznał, że opuścił budynek w trakcie gry, by rozmienić pieniądze, co uniemożliwiło mu szybką reakcję na pożar. Babka i matka Miłosza S. utrzymywały, że jedynie wspierały działalność, nie mając wiedzy o szczegółach jej prowadzenia.
Oskarżonym grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Reakcja na tragedię i zmiany w przepisach
Tragedia w Koszalinie wstrząsnęła opinią publiczną i uwidoczniła liczne niedopatrzenia w zakresie bezpieczeństwa escape roomów. W wyniku tego wydarzenia Państwowa Straż Pożarna przeprowadziła masowe kontrole takich obiektów w całej Polsce. W ich wyniku ujawniono prawie 2 tysiące uchybień, wydano 102 decyzje o zakazie eksploatacji lokali oraz nałożono obowiązek usunięcia licznych nieprawidłowości.
Zmiany prawne zostały wprowadzone niemal natychmiast. Już tydzień po tragedii wprowadzono rozporządzenie regulujące zasady ewakuacji w obiektach prowadzących działalność gospodarczą, w tym escape roomy. Nałożono obowiązek przeprowadzania regularnych praktycznych prób ewakuacji oraz sprawdzania spełniania wymagań ochrony przeciwpożarowej. Te kontrole muszą być potwierdzane protokołem, składanym do lokalnej straży pożarnej.
Dodatkowo, we wrześniu 2020 r. wprowadzono zmiany w prawie budowlanym, które wymagają sporządzania ekspertyz przeciwpożarowych przy zmianie przeznaczenia budynków, na przykład z mieszkalnych na escape roomy.
Pożar w Koszalinie stał się przestrogą i impulsem do podniesienia standardów bezpieczeństwa w całej branży escape roomów. Choć zmiany w prawie zwiększyły nadzór nad tego typu działalnością, tragedia na zawsze pozostanie symbolem ludzkiego zaniedbania i braku wyobraźni, które doprowadziły do śmierci pięciu młodych dziewcząt.
Źródło: Republika/PAP