Po godzinie 16 do centrali TOPR zgłosił się turysta, który schodząc z przełęczy Karb w kierunku Zielonej Doliny Gąsienicowej wypatrzył pod zachodnią ścianą Kościelca kształt przypominający ludzkie ciało. Na miejsce poleciał śmigłowiec z ratownikami TOPR, którzy potwierdzili, że doszło do wypadku śmiertelnego.

Jak czytamy na profilu TOPR na Facebooku, turysta spadł z dużej wysokości najprawdopodobniej ze szlaku prowadzącego na Kościelec. Niestety, na ratunek było za późno i ratownikom pozostał smutny obowiązek przetransportowania zwłok do Zakopanego.

„W Tatrach nadal panują bardzo zmienne warunki. Miejsca z nawianym śniegiem sąsiadują z miejscami wywianymi do trawy lub lodu.” – informują ratownicy, apelując o ostrożność w doborze celów wycieczek.