Władze Konina nie chcą mostu 1000-lecia Królestwa Polskiego. Lepszy ma być... wynalazca prezerwatyw

Starania o upamiętnienie nazwą mostu 1000-lecia koronacji pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego, i tym samym tysiąclecia Królestwa Polskiego, trwają od czerwca tego roku. Wydawałoby się, że rzecz nie powinna budzić żadnych kontrowersji, tak jednak nie jest. Władze miasta, złożone z działaczy Koalicji Obywatelskiej i jej sympatyków, blokują z uporem godnym lepszej sprawy upamiętnienie tak ważnej dla naszej Ojczyzny rocznicy. Początkowo tłumaczyli to tym, że przecież Polska nie jest już królestwem więc nie można mówić o 1000 rocznicy Królestwa Polskiego. Gdy te kuriozalne tłumaczenia obśmiali renomowani historycy, władze miasta argumentowały, że remontowany most (prace mają zacząć się w listopadzie) i z nazwą trzeba poczekać - odkładając decyzję najprawdopodobniej ad calendas graecas" - stwierdza z oburzeniem radny Tomasz Andrzej Nowak, przewodniczący Klubu Obywatele Konina.

Samorządowiec nie kryje emocji. Jak ujawnia, władze samorządowe Konina najwyraźniej postanowiły zamilczeć rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego ("nie zorganizowano nawet najskromniejszej sesji, czy wykładu"). Czy dlatego, zastanawia się głośno radny Nowak, że nasz pierwszy król zwycięsko walczył z Niemcami? O tych ostatnich Konin chce pamiętać, czego świadectwem jest kuriozalna kontrpropozycja, by zamiast Mostu 1000-lecia Królestwa Polskiego, remontowanemu obecnie obiektowi nadać patronat Juliusa Fromma, urodzonego w 1883 roku w Koninie wynalazcy i przedsiębiorcy, który opuścił jako 10-latek miasto z rodzicami, a po latach zrobił karierę jako wynalazca i producent nowoczesnej bezszwowej lateksowej prezerwatywy.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X