W Cerkwi rozpoczyna się post. Prawosławni będą świętować Wielkanoc cztery tygodnie po katolikach
W Kościele prawosławnym rozpoczął się w poniedziałek post poprzedzający Wielkanoc. W tym roku Cerkiew obchodzi święta wielkanocne 2 maja, czyli cztery tygodnie później, niż u katolików.
Okres wstrzemięźliwości i zadumy inauguruje czytanie w cerkwiach kanonu pokutnego św. Andrzeja z Krety, który żył na przełomie VII i VIII wieku. Pierwszym dniem prawosławnego Wielkiego Postu jest zawsze poniedziałek, a poprzedza go niedziela przebaczania win. Wtedy, podczas wieczornych nabożeństw, po raz pierwszy odbywały się też wielkopostne modlitwy. Zgodnie z prawosławną tradycją, wierni prosili siebie nawzajem o wybaczenie grzechów.
Post ma oczyścić nie ciało, lecz duszę
Postu przed Wielkanocą prawosławni szczególnie ściśle przestrzegają podczas pierwszego tygodnia oraz w Wielkim Tygodniu. W niektórych rodzinach oznacza to rezygnację z jedzenia nie tylko mięsa, lecz także ryb i nabiału. Prawosławni duchowni podkreślają jednak, że prawdziwy post to nie tylko powstrzymywanie się od jedzenia, ale przede wszystkim od krzywdzących słów, gestów czy zachowań wobec innych ludzi.
Jak podkreśla ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub, post ma służyć nie uzdrowieniu ciała, a duszy. „Jest narzędziem dla poskromienia naszego ciała i wygaszenia naszych namiętności, pomaga w walce z obojętnością i otwiera nas na wartości duchowe. Zawsze musi iść w parze z modlitwą” - mówił abp Jakub na antenie prawosławnego Radia Orthodoxia w Białymstoku.
Różne obrządki, różne daty świąt
Data Wielkanocy w obu chrześcijańskich obrządkach, katolickim i prawosławnym, liczona jest nieco inaczej. Katolicy świętują Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Cerkiew dodaje do tego jeszcze jeden warunek: Niedziela Wielkanocna musi przypadać po zakończeniu Paschy żydowskiej (to także święto ruchome), bo dla prawosławnych oba święta są silnie ze sobą związane.
Dokładnych danych co do liczby osób prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne. Największe skupiska osób prawosławnych są w woj. podlaskim.