Zalane drogi, przekroczone stany alarmowe rzek i blisko 700 interwencji straży pożarnej – to bilans poniedziałkowych opadów deszczu, które przetoczyły się przez Polskę.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami dla niemal całej Polski. Najgorsza sytuacja spodziewana jest na południu kraju, gdzie spaść może nawet 110 mm deszczu. Nasilenie opadów ma nastąpić w nocy z wtorku na środę.
Tak wygląda rzeka Stradomka w powiecie bocheńskim. Rzeka ta przekroczyła stan alarmowy ???? i jak informuje pan Rafał Raczyński, miejscami zaczyna wylewać.#pogoda #rzeka #woda #deszcz #opady pic.twitter.com/Zg0Iuom7OZ
— Obserwatorzy.info (@SOB_pl) August 30, 2021
Największe ulewy nawiedzą mieszkańców południowego Śląska i Małopolski. Tam synoptycy prognozują opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym, a całkowita suma opadów miejscami może wynieść od 90 mm do 110 mm. Opady o największym natężeniu prognozowane są w nocy z wtorku na środę.
Tak wygląda rzeka Biała w okolicach miejscowości Gromnik. W najbliższym czasie opadów przybędzie. Niestety możliwe są kolejne zalania i podtopienia. Nagranie podesłał jeden z naszych czytelników. #pogoda #woda #deszcz #opady #zalania pic.twitter.com/j7tjFicd75
— Obserwatorzy.info (@SOB_pl) August 30, 2021