Wiele wskazuje na to, że zamach stanu Tuska-Sienkiewicza miał przykryć zgodę junty na pakt migracyjny, który przesądza o przyjęciu przez Polskę tysięcy (na dobry początek) nielegalnych migrantów. Wcześniejsze zapewnienia, że tak się nie stanie okazały się kolejnymi kłamstwami skłądanymi przez ryżego firerka i jego wydmuszek z Trzeciej Nogi (czy jak tam nazywa się tandem Hołowni z Kosiniakiem) i komunistów z, a jakże, Nowej Lewicy.
Rotacyjny Hołownia strzelił sobie fotkę z przyjętymi w sejmie nielegalnymi migrantami. To zdjęcie może go drogo kosztować, bo POkazuje wszystkim, jakich to "inżynierów, naukowców, farmaceutów, lekarzy" chce nam sprowadzić do Polski na polecenie swoich zagranicznych protektorów zgraja Tuska.
Fotkę uśmiechniętego dość głupio Rotacyjnego skomentował bezlitośnie Rafał Ziemkiewicz. "W przededniu zmasowanego uderzenia migrantami w polskie granice przez Putina/Łukaszenkę "marszymuś" Sejmu trzaska sobie radośnie fotki z przestępcami, przebywającymi nielegalnie w Polsce. Oczywiście wiemy, że Hołownia jest po prostu równie mądry jak nastolatkowie, o których poklask zabiega, ale trudno się dziwić, kiedy padają oskarżenia o świadomą agenturalność nowej ekipy" - napisał publicysta.
