Organizatorzy twierdzą, że we wspólnej modlitwie może wziąć udział nawet 70 tys. osób. Pomysłodawcą akcji jest ks. Rafał Jarosiewicz. „Uwaga, uwaga! Jest On. A On zna odpowiedź na każde pytanie. Wystarczy tylko poświęcić Mu trochę czasu. Absurd, co? Ale, jak to mówią, no pain no gain. Schowaj wahanie do kieszeni i przyjdź się z Nim zapoznać, a potem zacznijcie szukać odpowiedzi. Razem” – piszą pomysłodawcy inicjatywy.

– Wierzymy, że pomysł pochodzi od samego Ducha Świętego. Kiedy w ubiegłym roku poszedłem do swojego ordynariusza i przedstawiłem mu cały pomysł, usłyszałem, że to świetna inicjatywa. Musiałem jeszcze uzyskać zgodę ordynariusza miejsca, w którym chcielismy zorganizować rekolekcje. Biskup Romuald Kamiński wyraził zgodę i rozpoczęliśmy przygotowania. Wierzę, że to jasny sygnał od Pana Boga. Spotkanie rekolekcyjne wypadło w tym samym czasie co synod, o czym początkowo nie wiedziałem. To jest przypadek, a przypadek to świeckie imię Ducha Świętego – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” ks. Rafał Jarosiewicz.

Co czeka na wszystkich uczestników? Jak mówi nam ks. Jarosiewicz, odpowiedź jest prosta. – Mogą oczekiwać Słowa Bożego. Mamy wielu mówców, świadków wiary. Będzie również dużo akcentów nawiązujących do odzyskania niepodległości – podkreślił. Zaznaczył, że ludzie, którzy przygotowują całe to wydarzenie, chcą zrobić coś dla Boga i Kościoła.

WIĘCEJ W DZISIEJSZYM WYDANIU GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE!