Przejdź do treści
UWAGA! Manipulacje ekipy Tuska ujawnione!
fot. Wikimedia Commons

Lot do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r. miał najwyższą rangę i wymagał odpowiednich środków bezpieczeństwa – ujawniono podczas wczorajszej rozprawy w procesie Tomasza Arabskiego. Do tej pory najwyżsi urzędnicy państwowi rządu PO-PSL próbowali ukryć ten fakt, by uniknąć odpowiedzialności za zaniedbania podczas organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego - czytamy w piątkowym numerze "Gazety Polskiej Codziennie".

Sąd Okręgowy w Warszawie przesłuchał wczoraj kolejnych świadków w procesie Tomasza Arabskiego i innych urzędników Donalda Tuska oskarżonych o zaniedbania w organizacji wizyt premiera i prezydenta w Katyniu w 2010 r. Zeznająca jako świadek Małgorzata Łatkiewicz-Pawlak, zastępca dyrektora Protokołu Dyplomatycznego w MSZ-ecie, zaprzeczyła wieloletniemu przekazowi ze strony ekipy odpowiadającej za organizację lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 r.

Świadek zeznała, że plany obchodów 70. rocznicy mordu NKWD na polskich oficerach przewidywały wspólną wizytę premiera i prezydenta. – Wizyty te rozdzielono. Dowiedziałam się o tym 2 marca 2010 r. podczas spotkania organizacyjnego przed wizytą w Katyniu. Wówczas minister Andrzej Przewoźnik, przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, poinformował uczestników spotkania o decyzji rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta na 7 i 10 kwietnia – mówiła przed sądem Łatkiewicz-Pawlak.

Kolejny przesłuchiwany przez sąd Kamil Cuch, podoficer z 36.  specpułku, odpowiedzialny za przekazywanie dokumentów lotu między załogą a naziemną obsługą lotnisk, zeznał, że lot 10 kwietnia miał status militarny. Przeloty między Smoleńskiem a Warszawą były objęte instrukcją HEAD, przysługującą przemieszczaniu się najważniejszych osób w państwie, a co za tym idzie – przygotowania podlegały specjalnym procedurom. Z zeznań Cucha wynika, że w dokumentacji wskazano Witebsk i Mińsk jako lotniska zapasowe.\

CAŁOŚĆ CZYTAJ W DZISIEJSZYM NUMERZE "GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE"

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Najnowsze

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci