Poziom rzeki Białej w Małopolsce gwałtownie rośnie - falą powodziową zagrożone są Ciężkowice i Tuchów w Małopolsce. Wojewoda śląski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach bielskim, cieszyńskim i żywieckim. Sytuacja robi się coraz bardziej groźna.
Gwałtownie zaczęła wzbierać Wisła oraz Soła. W Nowym Sączu o godz. 8, stan ostrzegawczy został przekroczony na rzece Kamienicy. Coraz groźniejsza sytuacja na Rabie w okolicach Bochni. Coraz więcej wody w Wiśle również w Krakowie.
W stolicy Małopolski z powodu deszczu tworzą się ogromne korki. Utrudnienia czekają kierowców m.in. na obwodnicy (od Łagiewnik po Balice), ul. Opolskiej, Wielickiej oraz w Alejach Trzech Wieszczów. "Tunele pozamykane, kilka linii tramwajów i autobusów nie jeździ" - poinformował WP.pl Marcin Makowski.
Widok na Wisłę ze studia @tvn24 w Krakowie. Bardzo niepokojąco to wyglada, a dzisiaj ma cały dzień padać :/ pic.twitter.com/6q81ASddHV
— Marcin Makowski (@makowski_m) 23 maja 2019
Rzeka Białka, tuż obok #Bielmar #BielskoBiala @MeteoprognozaPL pic.twitter.com/un8r4v2XDZ
— Artur Niewiadomski
Poziom wody przekroczył stan alarmowy na 26 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły i dwóch w dorzeczy Odry - poinformowało w czwartek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Stan ostrzegawczy jest przekroczony w dorzeczu Wisły na 53 stacjach, a w dorzeczu Odry na 23 stacjach.
Wezbrania na rzekach występują głównie na południu Polski, gdzie z powodu intensywnego deszczu od środy dochodzi do podtopień. Ze względu na opady, przybory wód i silny wiatr strażacy podjęli do godzin porannych w czwartek 1890 interwencji. Najtrudniej pod tym względem było na Podkarpaciu, w Małopolsce i Świętokrzyskiem. W sumie w środę zalanych zostało ponad tysiąc domów.
Zgodnie z danymi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na które powołuje się RCB, stan alarmowy został przekroczony na 26 wodowskazach w dorzeczu Wisły. Największy wzrost zanotowano na Białej w Czechowicach-Bestwinie, gdzie poziom wody jest o 188 cm nad stanem alarmowym. Na 53 stacjach woda przekroczyła stan ostrzegawczy.
W dorzeczu Odry stan alarmowy przekroczony został na dwóch wodowskazach - najbardziej na Olzie w Cieszynie: o 72 cm. Stan ostrzegawczy jest przekroczony na 23 stacjach wodowskazowych.
Stan alarmowy nie jest jednoznaczny z sytuacją powodziową, jednak informuje o takim zagrożeniu. Według IMGW jeszcze w czwartek można się spodziewać dalszego wzrostu poziomu wód.
W czwartek rano najwyższy, trzeci stopień zagrożenia hydrologicznego nadal obowiązywał na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Śląsku. Drugi stopień ostrzegawczy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, opolskiego i dolnośląskiego. Głównie w tam wody rzek przekroczyły stany alarmowe i ostrzegawcze.
W środę strefy intensywniejszych opadów przemieszczały się na zachód. Według prognoz IMGW w czwartek opady wrócą na wschód, m.in. nad Małopolskę, gdzie znów może być niebezpiecznie. W piątek pogoda ma się zacząć zmieniać na lepsze