– Podobnie jak w poprzednich dniach, po godz. 8 na jezioro wypłynęli m.in. policyjni wodniacy i straż pożarna ze specjalistycznym sprzętem do poszukiwań – powiedziała Izabela Niedźwiedzka-Pardela z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Koordynatorem akcji jest policja. Rano, przed wypłynięciem służb na jezioro odbyła się odprawa, podczas której omówiono wyniki dotychczasowych działań i zaplanowane szczegóły kolejnych.

Śledztwo w sprawie „wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć” prowadzi od wtorku Prokuratura Rejonowa w Giżycku. Na tym etapie postępowania, śledczy nie informują o szczegółach zdarzenia, nie ujawniają żadnych dowodów znajdujących się w aktach sprawy, ani nie odnoszą się do doniesień medialnych.

„Z soboty na niedzielę nad ranem na Kisajnie odnaleziono dryfującą motorówkę, na pokładzie której nikogo nie było. Po wszczęciu poszukiwań osób, które płynęły motorówką, natrafiono na brzegu na 27-letnią kobietę. Z jej relacji wynikało, że płynęła łodzią z 39-letnim mężczyzną i podczas manewru skręcania obydwoje wypadli do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu” – informowała policja.

Potwierdziły się najgorsze obawy. Wszystko wskazuje na to, że ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało odnalezione. Wyrazy współczucia Rodzinie i Najbliższym.

— Jarosław Zieliński (@ZielinskiJaro) 22 sierpnia 2019