Głównym celem aplikacji jest wysyłanie anonimowych powiadomień o kontakcie z koronawirusem. Otrzymanie takiego ostrzeżenia nie oznacza, że jesteśmy chorzy lub że powinniśmy odbyć obowiązkową kwarantannę. To sygnał, że w ostatnich 14 dniach mogliśmy mieć kontakt z osobą, która ma pozytywny wynik testu na COVID-19. A to oznacza, że powinniśmy być ostrożniejsi.

Kontakt z zarażonym - co teraz?

Jeśli to możliwe - powinniśmy przez jakiś czas zrezygnować ze spotkań np. z seniorami. Wszystko po to, by zahamować ewentualne rozprzestrzenianie się koronawirusa. Brytyjski resort zdrowia oszacował, że tamtejsza aplikacja (NHS COVID-19 app), działająca tak samo jak nasza, zapobiegła około 600 tysiącom nowych infekcji. Dzięki powiadomieniu możemy też szybciej zareagować i lepiej zadbać o swoje zdrowie. Każda osoba, która otrzyma takie ostrzeżenie a wynik jej, dostępnego w aplikacji, testu oceny ryzyka jest niepokojący - może szybko i wygodnie zapisać się na test. Aplikacja prowadzi przez ten proces krok po kroku. Powiadomienia są anonimowe.

Łatwość obsługi, bezpieczeństwo użytkowania

Aplikacja zbudowana jest tak, by korzystanie z niej nie stanowiło problemu i dla młodszych, i dla starszych - także tych, którzy na co dzień słabiej sobie radzą z nowoczesnymi technologiami.

Wysłanie powiadomienia nic nie kosztuje, zajmuje chwilę, jest anonimowe - a może skutecznie zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Osoby, które je otrzymają, będą mogły lepiej i skuteczniej zadbać o swoje i swoich bliskich zdrowie. Europejski standard A jak to możliwe, że aplikacja w ogóle wysyła takie powiadomienia? Skąd wie do kogo je wysłać? Czy nas śledzi? Nie, nie śledzi. Aplikacja nie zbiera żadnych danych o użytkownikach. Ich prywatność jest naszym priorytetem. Aplikacja powstała we współpracy z Komisją Europejską. Przeszła niezależne testy bezpieczeństwa - nie ma dostępu do zawartości naszego telefonu, nie śledzi naszej lokalizacji. Aby uruchomić aplikację, nie musimy podawać żadnych swoich danych.